Z tego artykułu dowiesz się, że:
- Kierunki świata w większości języków pochodzą z języka polskiego / słowiańskiego
- Co ma kolacja wspólnego z wiecznością
- Od którego polskiego słowa pochodzi nazwa języka Esperanto
- Słońce ma większy wpływ na to, co mówisz, niż Ci się wydaje
- Czas i przestrzeń w naszym języku to jedność czyli czasoprzestrzeń
Ten artykuł trochę jest kontynuacją artykułu: Hej Kolęda, Kolęda. Oba traktują o ogromnym wpływie Słońca na nasze życie.
Polska języka nie taka trudna
Otóż kierunki po polsku są nazwane bardzo logicznie, choć bez kontekstu są mylące. Każdy kierunek we współczesnym polskim otrzymał nazwę zgodną z położeniem słońca o danej porze doby. I tak:
- Słońce o wschodzie jest na wschodzie
- Słońce o zachodzie jest na zachodzie
- Słońce w południe jest na południu
- Słońce o północy jest na północy
Czwarty punkt jest dość istotny, bo nasi przodkowie BARDZO DOBRZE WIEDZIELI, o tym że jak Słońca nie widać, to jest za horyzontem i to na północy… czyli z ich punktu widzenia jest POD ZIEMIĄ NA PÓŁNOCY.
Co ważne, tylko Polacy tak nazywają swoje kierunki. Pozostali Słowianie nazywają je inaczej! Oznacza to tyle, że nazwy kierunków zostały w Polsce zmienione dość niedawno (nie więcej niż 1000 lat temu).
Jezik sloveniski
Generalnie u pozostałych Słowian wschód i zachód brzmią tak samo:
- wychod, wostok, wschod itd. od wychodzenia Słońca lub wstawania Słońca
- zachod, zapad itd. od zachodzenia lub opadania Słońca
natomiast północ i południe się różnią, dlaczego?
W skrócie:
- Północ to Sever od siwego koloru nieba, bo tam zawsze jest ciemniej, bo nigdy nie ma słońca. W Polsce mamy miasto Siewierz i nazwisko Siewierski, które mają taką samą etymologię.
- Południe to Jug od ciężkiej pracy (Jugo – znane ze słów Joga, Jarzmo, en:Yoke), bo kiedy słońce jest na południu to wtedy pracowało się w polu
Żeby zrozumieć postrzeganie czasu przez naszych przodków, trzeba zrozumieć w jaki sposób tworzyli oni słowa. My się uczymy słów jako czegoś już istniejącego, po prostu przyjmujemy znaczenie i już. Nie musimy wiedzieć skąd się słowo wzięło, by je rozumieć. Jednak nowe słowa tworzymy tak samo jak nasi przodkowie, używając to tego matematyki. Po prostu łączymy znane już słowa w nowe np. Tele (Daleko) + Wizja (Widzieć) itd.
Jutro i wczoraj
Kluczem do zrozumienia kierunków są słowa jutro i wczoraj. Dziś je rozumiemy jako dzień przed i dzień po, ale kiedyś rozumiano je inaczej. Jutro to po prostu dzisiejsze rano, a wczoraj to dzisiejszy wieczór.
Kiedy mówiło się, że zrobi się coś jutro (rano), to miało się na myśli następne rano i tak znaczenie przeszło w jutro (następny dzień). Kiedy mówiło się, że zrobiło się coś wczoraj (wieczorem), to miało się na myśli poprzedni wieczór i tak znaczenie przeszło we wczoraj.
Należy tu zauważyć, że słowa wczoraj i wieczór to to samo słowo W CZ R. Tak samo słowo Wieczerza (i np. hu:Vacsora – Kolacja). Identycznie jest ze słowami Jutro i Rano (poza polskim), które w pozostałych słowiańskich brzmią tak samo lub podobnie np. hr:jutro/ujutro sk:utro/jitro, ru:jutro/zavtro
Zanim powiem, że oba te słowa istnieją w prawie każdym języku Europy czy Azji, najpierw udowodnię, że są słowiańskie, żeby mi jakiś ignorant nie wyskoczył, że to my wzięliśmy te słowa z zachodu.
Otóż czas płynie. Naturalnym licznikiem czasu jest życie. A życie u pojedynczej jednostki odmierza się tym co ona widziała, a przez to tym, co wie. Stąd podstawową jednostką czasu jest Wiek. Obecnie, po polsku, znaczy to tyle, co sto lat, ale pierwotne znaczenie mamy zachowane w zdaniu: Te dzieci są w tym samym wieku (znaczy to tyle, że mają podobną wiedzę i mniej więcej tyle samo w życiu widziały). Pochodną tego słowa jest słowo Człowiek, które podobno nie ma etymologii. Jednak słowo Człowiek to złożenie: Cały + Wiek. Czyli jednostka, która gromadzi wszystko co zobaczyła, czyli co wie i co zdobyła przez całe życie.
Od słowa Wiek pochodzi też Wieczny i Wieczność, a że na Wieczór trzeba czekać Wieczność (cały dzień), to stąd jego nazwa.
Od słów Wieczór, Wieczny i Wieczność po zamianie CZ na SP powstają greckie Espero (Wieczór), W w Grece zawsze zanika, czy łacińskie Vespero (Wieczór). Od znaczenia wieczności mamy takie słowa jak es:Esperanza (Nadzieja), czy Esperar (Czekać). Tak oto dochodzimy do prawdziwej etymologii nazwy języka Esperanto. Nazwa ta (jak i wszystkie inne) JEST SŁOWIAŃSKA! Esperanto dosłownie znaczy „mający nadzieję” czyli „czekający”… czyli poprzez łacinę prowadzi do naszego wieku, wieczoru i wieczności.
Słowo jutro natomiast, to nic innego, jak słowo, które bardzo dobrze znacie i znaczy ono tyle co „następny”. Jest to pochodna słowa Wtóry (czyli drugi, kolejny, następny) i znacie je z pojęć takich jak Wtorek (kolejny dzień), Surowce Wtórne. Pojawia się też w słowach Jutrznia (obecnie modlitwa poranna) i Jutrzenka (słowiańska bogini poranka utożsamiana z Wenus – planeta którą widać tuż przed wschodem Słońca – zwiastująca poranek). Pochodnymi są też Eos (grecka bogini poranku), Aurora (rzymska bogini poranku) i Eostra (germańska bogini poranka). O tych boginiach (a właściwie ich imionach) więcej poniżej.
Ellinika
Po grecku niestety rozumiem tylko trzy z czterech kierunków świata
- Północ to Borras. Poruszane w poprzednich artykułach wielokrotnie. Nazwa pochodzi od nieba (Pol) i jedynej niebiańskiej nieruchomej gwiazdy (centrum nieba) czyli gwiazdy POLarnej. Ta gwiazda oczywiście była na północy, stąd skojarzenie kierunku. Stąd jedna z greckich nazw Polski czyli Hiperborea (coś daleko na północy). Spokrewnione również z naszym słowem Bór. Bór zawdzięcza swoją nazwę drzewom (Polom, P→B, L→R), które po prostu kierunkiem wzrostu wskazują niebo (Pol). Podobne słowa dziś w polskim to np. Pal, Palec czy Płot (wszystkie, jak Bory / Drzewa wskazują niebo). Boreas to grecki bóg wiatru północnego.
- Południe to Notos. Etymologia nieznana.
- Wschód to Anatolios. Pochodzi od słów Anato + Elios. Anato to polskie Nad, a Elios (Helios) to polskie Słońce (S→H). Czyli dosłownie znaczy Słońce Nad. Imię Anatol i region Anatolia (na wschód od Grecji) mają tę samą etymologię.
- Zachód to Dusi. Tak jak w słowiańskim jest to po prostu miejsce śmierci słońca. Z tym, że Grecja otoczona morzem widziała śmierć Słońca jako utonięcie (brak powietrza). Stąd polskie słowo dusić użyte jest na określenie utonięcia Słońca. Pokrewne słowa to el:Duo (tonąć). cs i sk: Dusik (Azot – bo dusi), Dusza, Duch itd.
Latina
Nazwy łacińskie są czysto słowiańskie. Zmienię kolejność, by wyjaśniać od najłatwiejszej:
- Zachód to Occident. Occident to O + Cid. Cid to nasze Siadać. Czyli Occident to miejsce gdzie Słońce OSIADA. Znane np. z nazwy państwa Sahara Occidental (Sahara Zachodnia)
- Północ to Boreas. Identycznie wyjaśnienie jak w greckim powyżej.
- Wschód to Orient. Orient jest właśnie zniekształconym słowem Jutro. Nie widać tego bezpośrednio, jednak widać to lepiej w słowie Południe poniżej. Znane chociażby ze słów Orientalny (Wschodni), Orientacja czy Orient Express.
- Południe to Austra. Jest to dokładnie to samo słowo, co Orient (Wschód) powyżej. Polskie słowo Jutro kojarzyło się z łuną światła słonecznego pojawiającego się na horyzoncie. Dlatego słowo „błyszczeć”, „świecić” zaczęło brzmieć mniej więcej Utro, Ustro, Uro. Coś co się podobnie świeci to oczywiście Aurum (Oro) czyli Złoto po łacinie. To co się świeci wokół ludzi to Aura. A święcące kółko nad głową to Aureola. Wszystko jest nawiązaniem do porannego błysku słońca. Stąd rzymska boginii poranku nazywa się Aurora. Od tych słów wzięło się też łacińskie Oriri czyli rosnąć, wstawać. Chodzi oczywiście znów o powstające i rosnące Słońce. Co ciekawe słowo Lustro ma identyczną etymologię! Od słowa Jutro powstało łacińskie Lustro (J→L przechodzi często) czyli coś co się świeci. W języku polskim nazywamy tak zwierciadło, ale już w języku włoskim czy czeskim tą nazwą określa się żyrandol, czyli zawsze coś co odbija światło lub się świeci. Lustracja to też jest prześwietlenie. Tylko co wspólnego ma Wschód z Południem? Otóż świecenie słońca kojarzy się zamiennie albo ze wschodem kiedy to słońce wstaje, albo z południem kiedy jest najsilniejsze. Podobnie mamy teraz z porami roku, za słoneczne uważamy wiosnę i lato (choć statystycznie jesienią słońca jest tyle samo na wiosnę), bo wtedy słońce rośnie w siłę (wiosna) oraz jest silne (lato). Od słowa Austra pochodzi zarówno Austria jak i Australia, dlatego się dzieciom mylą. Co ciekawe Austria oznacza wschodni kraj, a Australia południowy kraj. Widać, że tu też znaczenia są przemieszane. Hebrajskie Ora (Światło) znane z imienia Eleonora (Boskie światło, a rdzeniami Lechicka Jutrzenka) ma taką samą etymologię.
Teodisk
Języki germańskie mają kierunki wyjęte od sąsiadów, ale finalnie wszystkie i tak są słowiańskie.
- Wschód to East / Ost. Słowo pochodzi od Jutro tak samo jak powyżej wyjaśnione łacińskie Austra. Oesterreich czyli Austria w oryginale to dosłownie Oester + Reich czyli Wschodnia Rzesza, a po słowiańsku Jutrzna Rzecz. Słowo Rzesza/Rzecz występuje po dziś dzień w słowie RZECZpospolita.
- Zachód to West / Vest. Słowo to nic innego jak nasze Wieczór / Wczoraj (CZ → ST). Czyli miejsce gdzie słońce jest wieczorem.
- Południe to South / Sud. Jest to kolejne zniekształcenie Jutra. Najbardziej podobieństwo widać do Austra (Zamieniona kolejność liter na początku).
- Północ to North. Wymaga dodatkowego wyjaśnienia. Najbliższym krewnym według słowników jest greckie Nerteros (pod ziemią). I jest to wyjaśnienie prawidłowe, bo kiedy słońce jest na północy, to faktycznie jest pod ziemią. Nerteros to nic innego jak Ner (Pod, Dół) + Teros (Ziemia). Ner to znów nic innego jak nasza Nora (Dół) czy Nur w zdaniu „Dać nura w ziemię czy do wody”. Stąd też Nurek i Nurkowanie. Innym polskim słowem z tym rdzeniem są Nornice. Możliwe, że arabskie Nur/Nora (Ogień / Światło) pochodzi właśnie od dołu przygotowywanego pod ognisko (słowniki nie znają innej etymologii). Teros natomiast to to samo słowo, które znacie jako Terra (Ziemia) np. w Terrarium czyli Terra Australis Incognita (Nieznane Ziemie Południowe). W polskim nie mamy tego rdzenia w tym znaczeniu, ale mamy pochodne np. Trawa (coś co wyrasta z ziemi), Trawić (jeść owoce ziemi), Truć (zjeść ziemskie zioła) czy Tur (pracuje w ziemi – na polu).
Podsumowanie
Skoro już wiemy, że po słowiańsku czas i przestrzeń są ze sobą nierozerwalnie związane, a pozostałe języki używają słowiańskich rdzeni do określenia czasu i przestrzeni, nie powinniście mieć już problemów z orientacją w przestrzeni.
Info językowe | |
Info historyczne | |
Sposób opisania | |
Summary | |