Słowiańska przeszłość Hiszpanii

Jak się okazuje, nie tylko na naszym blogu można poczytać o Słowianach/Polakach żyjących w Hiszpanii tysiąc lat temu. O ile u nas jest to wiedza zakazana i oficjalnie wyśmiewana, to w Hiszpanii jest to wiedza pojawiająca się w oficjalnych publikacjach:

Żeby było jasne: Al-Andalus to dzisiejsza Andaluzja. Jest to nazwa nadana przez Arabów / Muzułmanów Hiszpanii właśnie od Wandalów ją zamieszkujących (W arabskim nie ma litery W). Wandalowie pochodzili z Polski, ich nazwa pochodzi od ich legendarnej królowej – Wandy, a Niemcy po dziś dzień Polaków nazywają Wenden (czyli Wandalowie). Wandalowie zasiedlili Hiszpanię w V/VI wieku podczas „Ostatecznego rozwiązania kwestii rzymskiej”, które w oficjalnej historii nazywa się Wielką Wędrówką Ludów. Do tego czasu Europa była podzielona na dwa państwa, których granica przebiegała mniej więcej na Renie/Łabie i Dunaju. Jednym z tych państw były prowincje podległe Rzymowi, a drugim jakaś forma Unii Słowiańskiej (zwanej wtedy Germanią). Efektem zjednoczonego słowiańskiego uderzenia na Rzym w VI wieku był rozpad Rzymu na państwa Ostrogotów (Włochy), Wizygotów (Hiszpanię), Francję i Brytanię, które swoje granice mają mniej więcej takie same do dziś. Wandalowie po pobycie w Hiszpanii zepchnęli Arabów / Berberów / Muzułmanów z północnej Afryki, gdzie na terenie dzisiejszej Libii założyli państwo Wandalów. Zostali stamtąd wyparci przez wojska Bizancjum 200 lat później.

Polska Katalonia

Czy wiedzieliście, że w Hiszpanii Katalończyków nazywa się Los Polacos? Nie jest oficjalnie wiadomo dlaczego… ale na meczach Real Madryt (Hiszpanie) – FC Barcelona (Katalończycy) krzyczy się tak:

Info językowe
Info historyczne
Sposób opisania
Summary

47 thoughts on “Słowiańska przeszłość Hiszpanii

  1. Państwo Wandalów w Afryce oficjalne upadło w VI wieku, zaś Arabowie poza swoje tereny wyszli w wieku VII… Czy ja o czymś nie wiem? 😉

     
    • Możesz jeszcze sporo nie wiedzieć… w tym temacie chyba nie ma takich co „wszystko wiedzą”… doprecyzuj pytanie 🙂

       
  2. Słowinie? Na 80%. Czy Polacy? Raczej nie, ponieważ aż do Zjednoczenie Dzielnic o jakotakim narodzie mowy nie było, ledwo co jaki taki podział na plemiona Czeskie i Lechickie się wykształcił. A na marginesie rzucę ciekawostką. W Hiszpańskiej Galicji było swego czasu państewko Swebów. Ty zaś tam gdzieś tam pisałeś, że to też Słowianie. Galicja zaś tamta jest kolebką Języka Portugalskiego. A Hiszpanie z lekkim przekąsem mówią o języku Portugalskim jak o Hiszpańskim w ustach Słowianina.

     
    • Nie tylko Hiszpanie tak mówią… Niemcy uważają, że portugalski to hiszpański z polskim akcentem… a jak nad tym pomyślisz to się okaże, że tylko Polacy, Francuzi i Portugalczycy mają nosówki… tylko Polacy i Portugalczycy L na końcu wyrazów czytają jako Ł (ale Portugalczycy nie zmieniają pisowni – więc czytają Finał, Braził (brazylia), Żerał (generał)), zobacz, że schody nazywają Escada… czyli jak po polsku… itd. takich podobieństw jest naprawdę sporo… tylko nie wszystkie tak potrafię rzucić z pamięci na wyrywki…

       
    • Zgoda, lecz co do tych Słowian. Po – lechici czyli Polacy, to stary termin lecz nie tak stary aby nazywać wszystkich dawnych Słowian Polakami. Prędzej ‚Lachami’ lub ‚Wenetami’. Co innego znaczenie słowa ‚naród’. Nie można twierdzić, że narodów nie było i wykształciły się dopiero w nowej erze, tylko dlatego, że zapis tego terminu w zachodnich językach jest bardzo póżny. Była mowa, która w językach słowiańskich przekazuje nam wiele starożytnych pojęć. Tutaj, mamy termin ‚przyroda’, pochodzący od rdzeni ‚przy – rodzie’ czyli coś, wokół/przy plemieniu, człowieku, istocie ‚z-rodzonej’. Przyroda, jest więc rodziną człowieka, bezustannie z nim obcuje, żywi i mu służy jak matka i ojciec. Jest obok. Podobnie musiało być z pojęciem ‚naród’, jako czymś już nie ‚obok/przy’, a ‚nad rod-zi-em/człowiekiem/plemieniem’. To wyrażna nazwa określająca ‚władztwo’, nadrzędność czegoś nad ‚rodziną’ ludzką. Mogła to być władza, panowanie właśnie sił ‚przyrody’, lecz nie wszystkich. Bo niektóre człowiek ujarzmił. Mogło być to religia, lub prawo zwyczajowe, plemienne. Wytwory umysłu. Mogła być to fizyczna siła, która scalała ród, zmuszała do jedności. Prawdopodobnie o to prawo realizowane siłą władzy, chodziło, skoro pojęcie ‚naród’ przekształciło się wyrażnie w skupienie wielu plemion/rodów. Jednak, pierwsze narody to były po prostu duże rody. Duże rodziny ludzkie. Słowianie, mogli więc posiadać bardzo dawno, plemiona o wyrażnej odrębności rodowej, oznaczeniu nazwami plemiennymi, czemu sprzyjały duże odległości i niezagospodarowana przyroda pomiędzy nimi. Jednak jednoczyła je natura, choćby boskie ‚niebo’ (‚n(a)-je/jo-bo/wo’ ; ‚to jest na/nad’), podobny język/mowa która też jest ‚na (podobnym) rodzie’. I tu się skłaniam do ostatniego wariantu, że chodziło w pojęciu ‚naród’ pierwotnie o mowę, nie władzę polityczna i nie o granice zjednoczonych politycznie plemion. Tak rozumiany naród, jako masa rodów/plemion o podobnej mowie, nie przeszkadzała w niczym temu, aby jakiś ród lechicki, wenetski, słebski, clechski, slechski, rasenski, opanował to czy inne miejsce w Europie. Jednak w swej całości, Słowianie byli dawniej jednym, wielki narodem a półrodami są bardziej dzisiaj, rozbici, rozdrobnieni. Musimy myśleć o narodzie dawnymi kategoriami, tym, co te rody jednoczyło. Nie dzisiejszymi, politycznymi. Dawniej, była to podobna kultura a przede wszystkim jej charakter werbalny – mowa. I zapewne wygląd rasowy, barwa skóry i rysy.

       
  3. Może i namieszał, choć analizując tę mapę:
    http://www.shadowedrealm.com/lib/images/medieval/maps/map064.jpg
    jak i tę:
    http://www.shadowedrealm.com/lib/images/medieval/maps/map065.jpg
    A najbardziej w odniesieniu do wcześniejszych, tę:
    http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_F8eCmQa9uU7Gi6Vjiqm6IWuR01fDaol5.jpg
    TO można dostrzec, że jest w tym sporo racji, a poza tym kwestia kronik, na które powołuje się pan Paweł Szydłowski (https://www.youtube.com/channel/UCpdXoN2J3Irki8-9AWqtEsA), które rzutują potwierdzająco, jak również badania nad haplogrupami potwierdzają to w większości.
    To by też po części tłumaczyło sympatię Hiszpanów i Portugalczyków do nas Wandalów/Lechitów,Sarmatów, Scytów – hehe, aż mi się mordka cieszy :D.

     
    • to zajrzyj do słownika jak mówiło się na Polaków zanim mówiło się der Pole. No i co znaczy Wenden… które nota bene pojawia się w wielu niemieckich nazwach miejscowości.

       
  4. Witaj, czekalem n’a Twoj kolejny artykul. Wandaluzja to czasy sredniowiecza wczesnego. Jesli zas chodzi o starozytnosc to w Afryce Zachodnim jest lud Peul ktorzy wg ich podan sa metys z dawnego Egiptu ich tradycja to pullaku. W polskiej nauce chyba zeby nie miec skojarzen nazywani sa Fula albo Fulba. Najwiecej wiedzy dot Peuls jest w j. Francusk.

     
    • http://en.wikipedia.org/wiki/Wends

      Wends (Old English: Winedas, Old Norse: Vindr, German: Wenden, Winden, Danish: vendere, Swedish: vender, Polish: Wendowie) is a historical name for Slavs living near Germanic settlement areas. It does not refer to a homogeneous people, but to various peoples, tribes or groups depending on where and when it is used.

      In the Middle Ages the term „Wends” often referred to Western Slavs living within the Holy Roman Empire, though not always. Mieszko I, the first historical ruler of Poland, also appeared as „Dagome, King of the Wends” (Old Norse: Vindakonungr). The name has also survived in Finnic languages (Finnish: Venäjä, Estonian: Vene, Karelian: Veneä) denoting Russia.[1][2]
      (…)

       
  5. Ostatnio wiele ciekawych rzeczy się dzieje:
    1. nagle kilka miesięcy temu znika nam ciągłość wpisów Pana Juliusza.
    2. następnie po kilku miesiącach znów pojawia się u srajowego, pisząc jakby nie po swojemu, jakby Go ktoś podrabiał
    3. obecnie paru zainteresowało się Panem Juliuszem, gdy ten nie wydaje się być sobą, co coraz częściej w „jego” wpisach widać
    4. srajowego romanek POPIERA OPOLCZYKA, co jest ewenementem dotąd nie spotykanym w relacjach „katolsko-słowiańskich” zwłaszcza, że romanek to ewidentny prawosławny kacap.
    5. romanek wpada do czesia, a ten podejmuje dysputę chroniąc zarówno romanka, jak i jego mocodawcę usuwając moje wpisy, których kopie w razie czego chętnie udostępnię.
    6. uprzednio czesio przekłamuje moje poprzednie wpisy na swoją modłę, próbując robić także z siebie męczennika.
    No ja rozumiem, że z debilem bemkiem nie ma co dyskutować, ale po kiego były poprzednie publikacje moich wpisów; po to, żeby czesio mógł się nagle od nich odciąć i próbę wytłumaczenia sprawy przez bemka zbanować?
    7. i teraz znów gdzieś tu niedaleko można „nieśmiało” wyczytać, że chrześcijaństwo ma swoje podłoże w zamierzchłych czasach przed JCh, co dla średnio ogarniętych jest oczywiste, co sam wcześniej sugerowałem na innych łamach.
    Reasumując powstał wielki smród, w który zaplątali się „najwięksi”.
    Choć wolałbym się mylić. Pozytywów z rozmyślań życzę.

     
  6. „Efektem zjednoczonego słowiańskiego uderzenia na Rzym w VI wieku był rozpad Rzymu na państwa Ostrogotów (Włochy), Wizygotów (Hiszpanię), Francję i Brytanię, które swoje granice mają mniej więcej takie same do dziś. ”

    Hm… a nie w tzw. 5w?

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Cesarstwo_zachodniorzymskie

    Cesarstwo zachodniorzymskie – nazwa stosowana w historiografii na określenie zachodniej części cesarstwa rzymskiego, rządzonej przez osobnego cesarza (lub cesarzy) od czasu utworzenia tetrarchii w 285 roku[c], formalnie niezależna od części wschodniej po śmierci cesarza Teodozjusza I w 395. Formalnie było to nadal to samo Cesarstwo Rzymskie (łac. Imperium Romanum). Cesarstwo zachodniorzymskie obejmowało Italię, Galię, Hiszpanię, Brytanię, Dalmację i część Afryki Północnej na zachód od Cyrenajki. W V wieku cesarstwo zachodniorzymskie przeżywało trudności związane z najazdami ludów barbarzyńskich i rozkładem struktur państwowych, co doprowadziło do upadku państwa w 476 roku[b].
    (…)

    Dopisek.
    Jest tam kilka ciekawych mapek…

     
    • A w jaki sposób jest to napisane. Tak, aby nabrać odrazy do tej wrednej barbarzyńskiej hołoty, które przyszła z azjatyckiej dziczy. Jak podprogowo podkreślana jest przekupność barbarzyńskich oddziałów.
      Typowa judeo-chrześcijańska propaganda, my, cywilizowani – dobrzy, oni – barbarzyńcy, źli. 😀

       
  7. Mogłes dodać, powszechnie znany fakt, że Hiszpanie przezywają Katalończyków Polakami, nikt oczywiście nie wie dlaczego, ot taka „dykteryjka ludowa” , tak jak nikt nie wie dlaczego Katalończycy mentalnie są północnymi europejczykami (zasłyszane wielokrotnie u osób prowadzacym w Hiszpanii interesy), zaś Hiszpanie mentalnymi południowcami.

     
    • W Baskoni też byli Słowianie. Ich dawna nazwa to Waskowie. Posiadają szereg słów wyrażnie słowiańskich. Przyjęło się uważać, że to starożytny naród. Przybyli zapewne znad południowego Renu. Spod lodowca. A wiec kolejna wskazówka na jak nie starożytność Słowian w Europie od których przejęli pewne terminy. We Francji też jest na południu kraina po Wenetach/Wandalach, raczej Wentalach; W-Alsacja i Pro-wansja. We Włoszech mamy Wenecję na starożytnym terenie Wenetów. Przywódczyni słowiańska Wanda i Wandale, to niekoniecznie poprawna nazwa. Kadłubek przyjął ją zapewne od kronik rzymskich gdzie nazywano Wandalorum, jej krainę. Mogła być to jednak Wenda od Wenedów lub Wenta/Weneti, lub Winda/Wienda. Rzymianie potwornie przekręcali słowiańskie nazwy.

       
  8. Czy było coś kiedyś o SZumie i SZarości?
    Otóż szum wydaje się być uśrednieniem dżwięków, jak i szarość uśrednieniem kolorów.
    A wszystko od szszsz… Niektórzy zarzucają nam „pSZekowatość”, ale ona wydaje być się jak najbardziej naturalna dla wszystkiego, co nas otacza. Jest niczym, ale jednocześnie WSZYSTKIM 🙂

     
    • akurat Przekowatość to o co innego chodzi… cały świat mówi Pre, Pere, Pra itd. tylko my mówimy PRZE czyli PSZE… jakiego słowa byś nie utworzył (nawet wymyślonego), to po polsku będzie brzmiało przez SZ, a nie R jak w każdym innym… Wymyślam PRZEROBIĆ:

      cs:Prerobit
      sk:Prerobit’
      uk:Pererobity
      ru:Pererobić
      sh:Prerobiti
      la:Prerobere
      en:Prerob
      de:Prerobieren
      sa:Prerobit

      itd.

      co do Szumu i Szarości… pewien nie jestem, ale możesz mieć rację… ogólnie nasz rdzeń SZ i SZCZ oznacza zwężać czy nawet wyciskać… porównaj: SZCZaw, SZCZać, SZCZerzyć, SZCZur, JaSZCZur…

       
  9. W Madrycie sa rewelacyjne muzea, a w jednym z nich wisi obraz, ktory wyglada na polskie malarstwo, bo przedstawia typowo polskie wnetrze z dziewczyna…kiedy zblizylam sie zdziwiona skad tu sie wzial polski obraz, zobaczylam tytul „Scena z Galicji”

     
    • Z tą Galicją hiszpańską i Galicją wschodnią jest wiele kontrowersji. Zwłaszcza, która od której powstała oraz jakie sa związki między nimi. Przy tym jest problem, czy aby napewno miano Gallów dotyczy Celtów z terenów obecnej Francji.

       
      • a Łatgalia, Portugalia, Gałacz, Galacja, Walia, Walonia i cała reszta? Nie ma na to żadnego wyjaśnienia, poza tym, że z jakiegoś powodu wszyscy chcą się tak nazywać.

         
      • Tak jak nazwa Francuzi pochodzi zapewne od Franków (wronków) plemienia słowiańskiego na granicy z Rzymem, tak i nazwę Galia mogli Keltowie przejąć od Walowie/Walia. Wiadomo, że szereg plemion, w tym część Keltów, była wypierana przez Rzym na północ, na wyspy brytyjskie. Tam też mamy termin Walia (Galia?). Walijczycy nazywają siebie ‚cym(b)rami/kimbers’ a nazwa angielska ‚wales’ wywodzi się od rzekomo germańskiego terminu ‚walha’ oznaczającego cudzoziemca. To słowo z kolei ma pochodzić od celtyckiego plemienia Volcae/Wolki (Wołki/Wielki?). plemie to, zylo na terenie Moraw. Ma tego dowodzić archeologia. Tyle tylko, że wykopaliska archeologiczne nie są dowodem przynależności rodowej. Kulturą materialną plemiona się wymieniały, a język i prawa, rodowód, mogły mieć inne. Dowodem jest genetyka. Morawy, to jedna z kolebek plemion laskich, typowo słowiańskich. Podobnie dawniejsi Wołosi (dzisiaj Romani/Rumuni) pochodzą od słowa Wa-lachy. Jak i Włosi/W(a)lachi. To absolutnie nie są słowa keltyckie czy germańskie, tylko od słowiańskie i to dość póżne, już z czasów władztwa lechickiego.

         
    • Nie znam się na tym. Jakby mi ktoś wyjaśnił skąd to wziął i dlaczego, to mógłbym nad tym pomyśleć. Jednak ze słowem Rasa etymologicznie bardziej związany jest kolor czerwony. Rasa pochodzi od naszego Ród, Rodzić, Rodzina itd. A stąd kolor krwi czyli Rudy → Rot, Red, Rouge, Rojo itd. Ruda też kolorystycznie jest Ruda i rodzi metal :).

       
      • Moim zdaniem termin ‚rasa’ pochodzi ze skróconej formy od < 'rasija' ; 'ra-si-ja' ; 'mocna/silna – jasność/biel – jest/ta', gdzie wycięto 'i-j', stąd raseńsko-rzymska 'tabula rasa' czyli "czysta/nie zapisana tablica/karta". Stąd dużą liczba nazw plemion słowiańskich, zawierających rdzeń 'rasi', takich jak; Rase-ni (Etruskowie), Raeti (plemię Szwajcarii), Bo-rus-sowie (Prusowie), Roks-alani (stepy Czarnomorskie), Rusa (władca stepów Czarnomorskich i Armenii, Hetyti), Ruś, Ras-sija, Rutsi (Wikingowie zapewne słowiańscy zdążający do Skandi), inne podobne nazwy mamy na Bałkanach i dla pomniejszych plemion. Wszystkie oznaczają plemiona autochtonów Europy, białych ludzi o jasnych włosach. Słowa z rdzeniem 'rasi' oznaczające coś; jasnego, białego, czystego, świetlistego, mamy tez dość liczne w językach słowiańskich a sam morfem 'si' i jego odmianę 'ś', czy nawet 'sz', oznaczający; światło, biel, jeszcze częściej. Są to; 'ho-rus' ('żywe jasne/świetliste), śnieg, śron/szron, szać, rosa/rosi/roś (ro-ś; rodzi – jasność), światło, świat, Śiwa, świt, itd…

         
      • Bliskość terminu ‚rasa’ oznaczającego ‚mocna biel/jasność’ z czerwienią w takich słowach jak; ‚ruda’ (ruda żelaza jest czerwona) , kolor ‚rudy’, czy innych jak ‚rodzina/ród/rad’, jest złudna. To nie bliskość z czerwienią tylko z morfemem ‚ra/ru/ro’ jaki występuje w terminach oznaczających jasnego człowieka ‚rasi/rasijo’ a następnie nowożytny termin antropologiczny/naukowy jakim jest ‚rasa’ i od niego ‚rasizm’. Morfem ‚ra’ oznacza siłę, moc. Morfem ‚ru’ jest jego odmianą lub odmianą podobnego morfemu ‚ro’ oznaczającego ‚rodzenie, powstawanie, stwarzanie’. Dlatego właśnie, to złudne podobieństwo. I tak, ‚ruda żelaza’ bierze się od ‚rudego koloru’ bo taki ma ta ruda metalu. Natomiast kolor ‚rudy’ od ‚rods-i/rudzi/rudsi/ruotsi’ czyli ‚ru-do-si’ ; ‚rodzeni dla jasnosnosci’ lub ‚ru-si’ ; ‚rodzeni jasno’. Ludzie rudzi byli biali, tylko włosy mieli często rude. Taka mutacja genowa spotykana tylko u białych. To słowo jest odmianą ‚biali ludzie’ wskazującą na rudość ich włosów. Nazwy miejscowe lub plemienne w zachodnich krainach, zawierające podobne wyrazy, wskazują na zawędrowanie tych rudych w tamte miejsca. Termin ‚ród’ wyrażnie pochodzi od ‚ro-da’ czyli ‚dar/daje – rodzenia/rodzinę’. ‚Złote runo’ to nie ruda żelaza tylko ‚jasność’ bo ‚runo’ to złoto/gold/aurum. ‚Runo’ to złoto osiadające na płachtach skóry z włosiem owiec. Nadawało mu jasnej, połyskliwej barwy. Nie było na pewno czerwone. Termin ‚okrasa’ czy też ‚krasiwyj/k-rasi-wyj/krasnyj’ nie pochodzi od ‚czerwieni’ tylko od ‚piękne’. Bo za pięknych widocznie uznawano wśród Słowian ludzi swej rasy, czyli białych i jasnowłosych. Nie jasno blond, tylko typowe ciemno blond. Swoich, większość. Stąd nasza ‚okrasa/okrasić’ nie oznacza ‚zaczerwienić potrawy’ tylko ją ozdobić jasnymi zwykle kapkami skwarek/tłuszczu. Wyraz ‚krasny’, Rosjanie stosowali wobec jaskrawej czerwieni, tylko dlatego, że dla Słowian był to ważny, piękny kolor. Jest to nazwa pochodna od ‚bieli/jasności/światła’ a nie czerwieni. A to co jasne, jest piękne i tak wtórnie zawędrował na inne znaczenia.

         
    • Telegonia mnie bardzo interesuje, ale nie mogę znaleźć za dużo info na ten temat. Teoria niezwykle ciekawa. Jednak nie mogę się do niej odnieść.

      O co chodzi z tą lewicą w nazwie? Artykuły ewidentnie nielewicowe… o co tu chodzi?

       
  10. Witaj Phoenix
    Zainteresowałem się bardzo tą tematyką. Same rewelacje. Jeśliby choć 1 % był prawdą – to jest mega sensacja na cały świat. Muszę się jeszcze dużo dowiedzieć o starosłowiańskiej kulturze. DZIĘKUJĘ.
    I jeszcze jedno. Nie będąc znawcą starych języków, historii, itp. jest trudno zrozumieć te zawiłości. A muszę/ chcę opowiedzieć o tym mojej żonie i jej dzieciom – na razie słabo znają język polski. Pochodzą z Meksyku. Zapewne szukając w necie informacji , natchnąłeś się na hiszpańskojęzyczne strony opowiadające o prawdziwej historii Słowian, pomogłoby m to niezmiernie. Z góry dziękuję.
    P.S. Pół żartem, pół serio – może i w kulturze, języku, wierzeniach, haplogrupie Majów coś ze słowiańszczyzny da się znaleźć? Kto wie?

     
    • Zrobiłem artykuł o tym. O Słowach Olmeków. Wcale nie jest takie pewne, że nazwa Mexico (Mesziko) i Mieszko nie jest spokrewniona. Mieszko jest od Mieszkania, a Meszikiem nazywano stolicę Azteków, czyli miejsce, gdzie się mieszkało, ale równie dobrze może to być zbieg okoliczności, bo co znaczyło słowo Mesziko, tego nie wiadomo (a przynajmniej nie wiem ja). Artykuł był o olmeckim oznaczeniu Boga: Bożika.

       

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *