Prawdziwi Aryjczycy

Prawdziwi Aryjczycy

Poniżej film obejrzany przez 1,5 mln ludzi na świecie. Pokazuje zdjęcia populacji z „genem aryjskim” w kilku krajach. Koncentruje się na Hindustanie i Persji pomijając niestety Słowian. Nie jest to jakiś wielki problem, bo my i tak zobaczymy, kogo te dzieci przypominają i gdzie dzieci o takim wyglądzie jest najwięcej.

W większości przypadków, gdyby powiedzieć, że zdjęcia te zrobiono 50 lat temu w Polsce, to większość z Was by uwierzyła (szczególnie gdyby były czarno-białe).

Brahmini

Trochę o Brahminach już było, więc nie będę dublował (linki poniżej). W skrócie: Brahmini to najwyższa kasta indyjska, kasta kapłańska, posługująca się często Sanskrytem wywodząca się bezpośrednio z Ariów. Ariowie dokonali inwazji na Indie 4000 lat temu i opisane jest to w Wedach i Aweście. Ariowie są źródłem słowa Arian / Arianin, które po persku i w sanskrycie znaczy „Szlachcic”. Ze względu na nie mieszanie się kast w Indiach Brahmini do tej pory mają jaśniejszy odcień skóry niż typowi Hindusi. Do dziś wyobrażenie Brahmina oraz jego przedstawienie w sztuce potwierdza, że w przeszłości różnica w odcieniu skóry była jeszcze większa.

Więcej w temacie:

Info językowe
Info historyczne
Sposób opisania
Summary

112 thoughts on “Prawdziwi Aryjczycy

  1. Teraz ktoś powinien do tego filmiku wrzucić zdjęcia Polaków i puścić w obieg.
    Swastyki też można pokazać bo przecież w Naszym wojsku występowała przed 39r.

     
    • Gdybym był we władzy, to zmieniłbym zasady karania za swarzycę.

      Czyli każdy kto przy pomocy tego symbolu propaguje nazizm i faszyzm podlega karze….. xyz. (lepiej byłoby dostowanie ściany, pomnika do wyglądu pierwotnego – czy co tam można) lub rekompensacie na rzecz walki z nazizmem xyz PLN.

       
      • Gdybyś był we władzy, to pewnie zacząłbyś od likwidacji podatków, regulacji i innych śmieci, które niszczą ten kraj :). Ale nie jesteś i zapewne nie będziesz, bo na tym polega demokracja, że głupi i zindoktrynowany może sobie przekazać władzę jakiejś grupie, a potem na nią narzekać :).

         
        • Fakt. Zacząłbym od tego co napisałeś. W tym roku próbowałem dostać się do władzy, bezskutecznie. A teraz zachęcają mnie aby startował na posła :p Ale do tego trzeba mieć zaplecze ludzkie i finansowe, a nie mam ani tego, ani tego.

           
          • Po pierwsze to muszą mieć na ciebie haczyk… jak nie ma haczyka, to wylądujesz na dole listy, by zbierać głosy na tych, na których haczyk jest. Wtedy oni wchodzą do parlamentu i robią co się im każe, bo inaczej haczyk wyjdzie na jaw. Po to właśnie głosuje się na „partie”, a nie na „ludzi”… i dlatego jest 5% próg wyborczy… żeby Ci co nie powinni nie wchodzili wcale, nawet jakby jakimś cudem zdobyli kilka głosów, bo jeszcze zaczęliby mieszać.

             
  2. Kilka razy padło pytanie- ilu musiało być tych Ariów, żeby podbić Indie? Warto przypomnieć, że Ariowie nie wyruszyli z ziem polskich wprost do Indii.Najpierw zadomowili się w Azji Centralnej.Stamtąd część poszła na południe i to są właśnie Ariowie perscy i hinduscy. Część poszła na wschód i dotarła do Sinkjangu,to są Tocharowie, którzy mieli wpływ na kulturę chińską i japońską.

    Także to nie było tak hop siup, że zebrali się na Kujawach i stwierdzili ” no to idziemy na Indie”, trochę czasu to zajęło 😉

     
    • Hindusów wcale nie musiało być tak dużo jak teraz, a jak już, nie musieli być tak dobrze wyszkoleni jak Arianie/Słowianie.

      W końcu znamy z historii że Aleksander Macedoński, Hunowie czy Mongołowie przebyli duże przestrzenie w sumie dosyć krótki czas, patrząc z perspektywy czasu.

       
      • Równie dobrze Hindusi mogli być podzieleni na plemiona a Arianie mogli podbić najsilniejsze z nich a reszta się podporządkowała.

         
      • „(…) Aleksander Macedoński, Hunowie czy Mongołowie przebyli duże przestrzenie w sumie dosyć krótki czas, patrząc z perspektywy czasu.”

        Należy wziąć pod uwagę, że akurat Ci byli armiami, które miały cel dotarcia szybko na pola wojny.
        Podróż Ariów przez Azję była procesem trwającym w czasie, z wieloma przystankami na lata. Widać to po zakładanych miastach i ośrodkach przemysłowych. Należy tu wziąć pod uwagę również opanowanie szlaków handlowych. Czy komuś wydaje się, że nie było wtedy handlu na duże odległości?
        To była prawdziwa „Wędrówka Ludu”, który miał do dyspozycji armie obronne. Po za tym nie poruszali się w bezludnym obszarze Azji. Tam mieszkali Ci, którzy pozostali w czasie pierwszej wędrówce na zachód. Były to bratnie ludy o podobnych językach.
        Podbój Indii nie był tak prostą sprawą. Świadczy o tym Ramajana i Mahabharata.
        Jednak Ariowie dysponowali dużo bardziej zaawansowaną techniką wojenną, wręcz cudowną dla Hindusów.

        Panowie, Arianie, to czasy XVIII wieku n.e., m.in. Ruch Braci Polskich.
        Nie mylcie pojęć, to tylko podobieństwo mian.
        Ci, o których piszemy, to Ariowie – Szlachetni.

        Bramini, których poznałem, mieli jeszcze jaśniejszą skórę, jaśniejsze włosy i niebieskie oczy.

        Pozdrawiam z Nowym 7524 Rokiem.

         
  3. Nie byłbym sobą, gdybym nie wrzucił kilku cytatów autorstwa mojego mistrza duchowego- Wandaluzji :D:D:D Także przepraszam ale muszę 😀 Tematyka aryjsko- azjatycka:

    1.” Mickiewicz, który miał dobre wiadomości, nauczał w Paryżu, że KASYCI TO KASZUBI. Logicznie rzecz biorąc to Babilon mogli zdobyć TYLKO KASZUBI przy pomocy wież oblężniczych na KOGACH. Popłynęli na krypach do Odessy – bo był kanał San-Dniestr – gdzie zmontowano kogi, którymi popłynęli do Antiochi, gdzie rozmontowali kogi i przewlekli na Eufrat, żeby zmontować kogi, którymi popłynęli w dół rzeki, aby po zamontowaniu WIĘŻ oblężniczych podpłynąć w nocy do nawodnych murów Babilonu.

    Wieża Babel była 4 razy wyższa od latarni Faros, czyli że miała ponad km wysokości. Była zwrócona krótkim bokiem do Zagrosu dla ochrony przed halnym. W Polsce jest tylko jedna wieża o podstawie prostokątnej, na zamku w Kwidzyniu – kiedyś wysoka – gdyż był to pomnik zdobycia przez Kaszubów Babilonu. ”

    2. ” Największym problemem skandynawskiej mitologii jest wojna Wanów z Asami. Wanowie i Asowie RĄDZILI ŚWIATEM, ale doszło między nimi do wojny w trakcie której Wanowie zdobyli stolicę Asów Asgard, którego mury nie były ukończone. W Asgardzie było 12 świątyń, wobec czego odnoszono Asgard do Troi na Złotym Rogu.

    WŁADZA NAD ŚWIATEM WANÓW-Wandalów i ASÓW-Ariów byłaby technologiczna.

    (…) Wobec tego, gdy w r. 1628 pne wybuch Santorynu zniszczył Egeję i I Państwo Hetyckie to nastąpiła wędrówka ludów na południe Dnieprem i Dunajem więc Słowianie z Pomorza i Wielkopolski uderzyli na KIJÓW – co byłoby właśnie owym Tryumfem Wanów w Asgardzie? To jest mądrzejsze od identyfikacji Asgardu z Troją u Daenikena & Sp, bo Kijów leży 2 razy bliżej od Stambułu a Skandynawowie mieli powód by gratulować Słowianom, gdyż otrzymali ziemie nad dolną Łabą (kultura nordyjska).”

    3. „Ariowie, którzy musieli do Indii podreptać – choć Indra na rydwanie raczej nie schudł – założyli nad Indusem STALOWNICTWO INDYSKIE. Sądzę, że był to system podobny do Żelaza Gdańskiego: Z Pendzabu spławiano zboże na tratwach z drewna himalajskiego, które w Hajderabadzie odstawiano do kuźnic a rudę dowożono z Ghatów i Afryki. Nazwa Palestyny pochodzi od Palatynów-Filistynów, którzy jako pozostańcy Ariów utworzyli matelurgię żelaza w Petrze, gdzie rudę i węgiel trzeba było dowozić. Książęta nabatejscy byli rodu Jehudy i urzędowali w Petrze, która leży w górach Szarah. Góry te były porośnięte lasem cedrowym i miały dużą jak na Bliski Wschód wilgotność, co tworzyło dobre warunki hydroenergetyczne. Petra ma unikalny system kanałowy, który służył do przeróbki żelaza indyjskiego będąc poprzednikiem DAMASZKU. ”

    4. To mnie rozwaliło 😀 😀

    ” Płakosz odpłacił Ariom pięknym za nadobne, bo wybudował na Kadzielni świątynię w której kapłanką była jego córka Makosza, która uzależniła Ariów narkotycznie, wobec czego ganiali za niedzwiedziami, słoniami i nosorożcami – aż do Indii. ”

    Tak w skrócie- według Wandaluzji Egipcjanie opanowali na pewien czas Europę Środkową,w tym stalownictwo kieleckie i to dzięki tym podbojom powstała potęga Starego Państwa.Odsyłam do rozdziału „Imperializm egipski” na stronie Wandaluzji.

    Co do tych narkotyków- zacytuję tutaj fragment artykułu Joanny Hartwig z Polityki z roku 2002:

    ” W 1992 r. Svetlana Balabanova z niemieckiego uniwersytetu w Ulm dokonała odkrycia, które wstrząsnęło światem egiptologów. W próbkach pobranych z mumii Henut-Taui, księżniczki z XXI dynastii, Balabanova stwierdziła sporą zawartość nikotyny i kokainy. Zaskoczenie nie wynikało z faktu, że nagle dowiedziano się, iż Egipcjanie korzystali z używek; o tym wiedziano od dawna. Ale skąd w Egipcie przed trzema tysiącami lat mogły wziąć się kokaina i nikotyna pochodzące przecież z Ameryki? ”

    Dopasujmy to do teorii wandaluzyjskiej -Makosza poczęstowała Ariów ziołem, które Egipcjanie sprowadzali z Ameryki Południowej 😀

     
    • Dorzucam jeszcze cytat ze znanej strony tarnów opoka poświęconej genetyce:

      ” W językoznawstwie historycznym jest pewnikiem, że rodzina języków prasłowiańskich i słowiańskich wyłoniła się w naturalny sposób z pośredniej formy bałtosłowiańskiej, a ta z satemowego dialektu praindoeuropejskiego, podobnie jak język indo-irańskich Ariów. Na to wskazuje zasób wspólnego słownictwa oraz licznych cech gramatycznych i fonetycznych. Miejscem formowania się satemowej podgrupy języków indoeuropejskich, a potem przejściowej formy bałto-słowiańskiej było zapewne to niewielkie terytorium na Kujawach. Pierwszym archeologicznym śladem rozpadania się tej pierwotnej wspólnoty indoeuropejskiej, satemowej, w tym rejonie Europy jest rozległość terytorialna kultury amforowej lub wczesnej fazy tzw. kultury ceramiki sznurowej około 3000 lat przed Chr. (zob. wyżej, tekst i mapy).
      Pełny rozpad na część prasłowiańską – europejską i indoirańską – azjatycką (aryjską) nastąpił najpóźniej już w III tysiącleciu przed Chr., może w Europie i prawie dokładnie zgodnie z podziałem genetycznym: ród Z283 rozproszył się po Europie Środkowej, Wschodniej i częściowo Zachodniej i północnej, a ród Z93 przez Rosję środkową migrował ku Azji Środkowej, np. Tarim Basin, Kirgizja i Południowej (Iran, Afganistan, Pakistan i Indie), ostatecznie przed 1600 lat przed Chr. Tę indoirańską migrację ilustruje wyżej mapa rodu Z93, której nieliczni przedstawiciele pozostali w Europie albo do niej powrócili jako Żydzi aszkenazyjscy. ”

      Czyli Żydzi mają jednak pochodzenie słowiańskie?

       
      • Drogi kolego Sznajder, tyle już razy tłumaczyłem. Są dwa rodzaje Żydów. Żydzi – semici, tzw. Żydzi sefardyjscy, Żydzi prawdziwi. Są też Żydzi aszkenazyjscy. Asyryjczycy, Słowian-Scytów nazywali Aszkuza = Aszkenazami. Jest to akurat słowiańska hg R1a, mutacja Z93. W rejonie obecnego Krymu, ok. V w. n.e. zostało utworzone państwo Chazarskie (Kozarskie). Władcy tego państwa przyjęli religię żydowską i tak część Słowian stało się nieprawdziwymi Żydami. Chazarowie ulegli rozbiciu w 965 r. przez kniazia kijowskiego Światosława. To były plemiona dawnych Kozyrów – Koszów – Kaszubów. Co wcale nie potwierdza baśniuszek Wandaluzji.

         
        • P.s.
          Cóż tu daleko szukać. Wszyscy polscy judeochrześcijanie (wszystkie odpryski) są duchowymi Żydami. Nie potrafią tylko mówić w j. hebrajskim lud yiddish. Bogów mają żydowskich Jahwe/Jehowe i Joshua (dwa w jednym).

           
        • Drogi kolego Adamie, tyle jest komentarzy na tym blogu, że można się pogubić.Nie widziałem wcześniej Twoich komentarzy o Żydach 😉 Baśniuszka Wandaluzji o Chazarach:

          ” Żydzi stają na głowie, żeby zrobić z Chazarów Żydów. Podczas oblężenia przez Moskwę i Rusa Konstantynopola dyplomacja bizantyjska sprowadziła z Mongolii Awarów, którzy w r. 558 Uwolnili Konstantynopol. Podczas badań grobów awarskich na Węgrzech stwierdzono ŚLADOWE domieszki mongolskie – jakby Awarzy nie żenili się z Turczynkami? Awarzy pochodzili bowiem od zesłanej karnie na Wschód armii Łużyczan-LUGIÓW, którym Wandalowie dali w D,. za trzymanie z Rzymianami, o czym mówi Quo vadis. Nazwa AWAROWIE pochodzi od Przesławnych Awarów nad Wisłą, czyli Kairu-Avarisu-Kawaru-Konina, gdzie mąż Semiramidy Set zbudował kopię pałacu Ptolemeuszy w Aleksandrii.
          Ci sprowadzeni przez Bizanatyjczyków Awarowie założyli nad Wołgą KAGANAT – nazwa od Kadzielni w Kielcach, którą zlikwidowali Rosjanie – a w Pokoju w Adrianopolu w r. 568 otrzymali Panonię, bo Longobardowie wynieśli się do Włoch. Kaganat Awarski popadł w zależność od Polaków, ale podczas oblężenia przez Awarów, Słowian i Persów Konstantynopola na początku VII w. beg awarski został przekupiony przez Bizantyjczyków Olbrzymią kontrybucją i udał się na wojnę z Persami na Kaukazie. Tam poniósł klęskę a szach zaproponował mu obalenie wiernego Polsce kagana Kubrata.
          Ponieważ witeź Wyzymir prowadził z Chinami wojnę o Mongolię to pobity Kubrat uciekł do Panonii, gdzie został pobity przez Awarów panońskich i uciekł do Bawarii, gdzie Awarów Polskich wymordowano jako BUŁGARÓW, że nieliczni uciekli do Włoch. Wobec tego Wyzymir zawrł pokój z Chinami, z granicą na Jeniseju i Balchaszu, i zwrócić się przeciw Dagobertowi Wlk, który po bitwie pod Vogatisburgiem (Norymbergą) został ubrany w kaftan bezpieczeństwa, co nazywa się Majordomatem czyli Szogunatem frankijskim.
          Ponieważ Awarowie GWARANTOWALI, że Kubania Arabom nie dadzą to po zdobyciu przez Arabów Dagestanu Polacy zlikwidowali Protektorat Awarski na rzecz Udzielnej Chazarii, w której wszyscy otrzymali jednakowe prawa jako Obywatele i Poddani Witezia polskiego.
          To trwało do podboju arabskiego, ale Polacy odzyskali Chazarię dzięki sojuszowi z Ujgurami czyli Turkami chińskimi, jednak wódz Ujgurów Oguz zdradził Polaków pod Tyflisem za Cały Skarbiec Kalifów, pociągając za sobą Charazów. Ponieważ Oguż nie oddał kalifowi INDII to w r. 789 przybył do Polski kalif z Bagdadu, który spotkał się w Krakowie z Karolem Wlk. UZGODNIONO, że Leszek III Wyścigowy Odbije dla kalifa Indie a kalif dopomoże mu ODZYSKAĆ CHAZARIĘ. Tak się stało więc Leszek podjął budowę nowej stolicy Boguczarze nad Donem – od Boga i Cara.
          Po klęsce Popielidów i Prawdziców z cesarzem Karolem III Grubym nad Liwcem w r. 882 kagan wezwał jednak Turków, którzy wypędzili Polaków. Turcy zostali jednak rozgromieni przez Prawdziców z Moskwy i Samanidów z Samarkandy więc musieli przewieść Skarb Kalifów z Szewczenki do Astrachania. Beg turecki przyznał kaganowi 10 żon, wśród których była Żydówka, więc bega tureckiego zastąpił żydowski, który położył rękę na skarbie Kalifów w Astrachaniu.
          Gdy kagan zażyczył sobie haremu ze Stu Żydówek to Rabin zażądał przyjęcia judaizmu i Obrzezania, to kagan odpowiedział, że NIE MA PIENIĘDZY NA BUDOWĘ SYNAGOGI – wobec czego rabin poradził mu złupienie Bardzo Bogatego Miasta, którym było Tanais-Taganrog. „

           
          • Strasznie zawiła ta cała historia. Wandaluzja dużo pisze tylko skąd on bierze te informacje ?
            Nikt nie mógł zdradzić przecież Polaków bo wtedy nie było państwa o takiej nazwie .
            Poza tym wszyscy tam harcowali sobie i jeden drugiego napadał , a ja się pytam gdzie w takim razie byli Scytowie i Sarmaci którzy podobno wszystkich trzymali krótko.

             
          • Historia zawiła i kręta 😀 Wandaluzja powołuje się m.in. na Międzynarodowy Instytut Cywilizacji Słowian, który udostępnił mu na przykład protokoły z chińskich narad cesarskich.Sprawdziłem w Google- istnieje taka instytucja jak MICS,siedzibę ma w Warszawie na ulicy Żytniej.

            Tak poza tym znalazłem na Wikipedii informację, że Karol Wielki nie powoływał wojska tylko dwa razy w ciągu swoich rządów, w 790 i 807 roku.Jeśli faktycznie w roku 789 miał miejsce zjazd Karola Wlk,kalifa bagdadzkiego oraz naszego Leszka III to może to jest przyczyna niezwoływania wojska,w następnym roku były realizowane postanowienia zjazdu.

            Leszek III ma ksywę Wyścigowy u Wandaluzji bo w dzieciństwie miał wygrać wyścig ze swoim bratem.Nie pamiętam dokładnie o co chodzi ale puszczano książęta do biegu na określonej trasie i kto wygrał ten miał większe prawo do tronu,coś takiego.Podobno był też taki zwyczaj w Grecji.Nie znajdę teraz tego wpisu bo forum Juliusza ma ponad 200 stron 🙂

            Aha, znalazłem jeszcze u Juliusza info, że Karol Wlk zostawił w Krakowie swojego syna Ludwika jako zakładnika z tytułem Króla Akwitanii.

             
          • Gdzieś o tym wyścigu czytałem i chyba ta legenda jest podobna do legendy perskiej.

             
    • No co ja Ci powiem… póki się z gościem nie spotkam to ciężko mi to komentować. Ale może dobrze, że tu dajesz… bo gdyby się okazało, że gość faktycznie wie co mówi/pisze, to dajesz linki i kopie u mnie tematycznie, więc łatwiej będzie to później uporządkować.

       
      • Ja też się zamierzam z nim spotkać jak będę we Wrocławiu:) Główny powód to przepis na ulepienie i ożywienie golema, Juliusz napisał mi w mailu, że wydaję mu się, że rozwiązał tą tajemnicę ale może o tym opowiedzieć tylko w rozmowie na żywo i tylko na moją odpowiedzialność:)

        Dla mnie bomba, uwielbiam takie tajemnice:D

         
        • Mam prośbę drogi Sznajderze, jeżeli masz jakiś kontakt z panem Wandaluzja, prosiłbym Cię o zapytanie go, jaki ma komentarz do Księgi Popiołów.

           
          • Polecam kontakt z Wandaluzją za pomocą maila na dole jego strony.Tam jest też podany jego telefon ale nigdy nie dzwoniłem,tylko pisałem 🙂 Tylko uprzedzam, że mail może przyjść nie do końca na temat i nieco chaotyczny 😀 Ostatnio dostałem maila w ogóle nie na temat 😀

             
          • No to może chcesz zostać naszym ambasadorem u niego… Tobie na pewno będzie się łatwiej dogadać :).

             
          • Sznajder to uważaj bo jeszcze zamiast przepisu na golema dostaniesz przepis na bombe 😉

             
          • Dorzucam tekst Juliusza o Jezusie:

            ” Watykan odmówił WIARYGODNOŚCI papirusowi koptyjskiemu, że Jezus MIAŁ ŻONĘ. Wg ugruntowanej tradycji historycznej to Jezus miał 3 żony: Hinduskę z czasów studiów indyjskich, Marię Magdalenę w obrządku judajskim i księżniczkę marsylską wg prawa rzymskiego. Gdy Maria Magdalena przyjechała do Tulonu, gdzie Jezus odbywał karę Twierdzy, to na Skargę rodziców rzymskiej żony Jezusa została deportowana do Palestyny, gdyż nie miała ślubu RZYMSKIEGO.
            W Palestynie zaopiekował się nią Paweł z Tarsu, który żył w Cezarei JAK KRÓL. To on doprowadził do ślubu córki Marii Magdaleny, Marii Salome, z następca tronu rzymskiego Neronem, którą znamy jako Sabinę Poppeę. Ze związku tego urodził się Arcyksiążę Merowiusz, osadzony przez Marię Magdalenę na tronie Kolońskiim, założyciel Antwerpii i protoplasta dynastii Merowingów, Habsburgów i Romanowych.
            Mnie jednak interesuje kariera Ukrzyżowanego Jezusa Chrystusa jako Emina Babilonu. Babilon został zniszczony przez Trajana w II wojnie żydowskiej. Było to miasto milionowe, po zdobyciu którego NIE BRANO JEŃCÓW. Trajan do oblężenia Babilonu przydzielił tylko jeden legion, ale miasto było oblężone przez powstańców mezopotamskich.”

            Chodzi o Jezusa historycznego bo biblijny to mix kilku postaci.Prawdziwy Jezus studiował w Indiach Wedy?

             
          • Spotkałem się już z tą teorią. Bo w ewangeliach jest dzieckiem, a potem ma 30 lat… gdzie był i co robił przez 20 z nich to nie wiadomo… To też wyjaśnia połączenie Kristos / Krsna. Ale nie znalazłem póki co czegoś by mnie to przekonało całkowicie.

             
          • Komentarz Wandaluzjii o Księdze Popiołów

            Bardzo dziękuję za tak zasadnicze paytanie: W Wikipedii przeczytałem:
            t’Lele’drag T. S. Marski:
            Dla przeciętnego człowieka historia Polski zaczęła się od Mieszka I – nic nie wiemy o Lestkach i innych władcach STAROŻYTNEJ Polski.
            Autor przywołuje najróżniejsze kroniki – powołuje się na Kroniki Prokosza, Kadłubka, K. Wielkopolskie, a także pisma arabskie, niemieckie, chińskie, rzymskie….
            Z nich tka niezwykłą opowieść o Wielkiej Słowiańszczyźnie – Imperium jakiego nie przemogło cesarstwo rzymskie, a o którym prawda została zatajona – ABY NIE ZBUDZIĆ ZE SNU JEGO DZIEDZICÓW.
            ********************************************
            Miałem tą książkę, ale ukradła mi ja policja polityczna. Książka została wydana w Zgorzelcu w naładaie Autorskim 1000 sztuk, bez aparatu naukowego, toteż nie wiadomo, jakie rzeczy są SKĄD? A są tam rzeczy BEZCENNE.
            Podejrzewałem np., że Pieśń o Horwatach – nie Chorwatach – którą zanalizował Labuda – jest przeróbką Pieśni o Hunach. Marski natomiast przedstawia bitwę nad Nedao-Nidą w r. 454 ne. na podstawie Pieśni o Hunach!!! czyli że ODNALAZŁA się, ale ja nie wiem gdzie?
            Jako dolnoślązaka interesowała mnie nazwa Zgorzelec – od jakiegoś historycznego pożaru? Marski pisze zaś, że nazwa pochodzi od SPALENIA tam armii wandalskiej z witeziem przez Rzymian i Hunów – nazwiska nie pomnę – ale wojnę prowadził dalej z powodzeniem jego młodszy brat Osij Pomorski, którego ja identyfikuję ze zwycięzcą znad Nedao-Nidy Grakchiem II – jakich to spraw jest więcej.
            Marski zapytał mnie, czy nazwa LEH w Himalajach pochodzi od Leszka III, czemu przytaknąłem – że była jego siedziba po podboju Indii, które dał kalifowi z Bagdadu, a przed podbojem Chin, które były trybutariuszem Oguza z Kabulu, który WOLAŁ skapitulować przed Kalifem.
            Po podboju Chin Leszek podjął budowę nowej stalicy w Boguczarze nad Donem – od Boga i Cara – a skoro Prawdzice budowli w Wołgogradzie zamek KAZBEK, z kopią KOPI latarni FAROS na zamku GARGAMELL w Krakowie to takowa musiała być też budowana w Boguczarze, który Francuzi nazywali LEH: http://www.wandaluzja.com/?p=p_212&sName=42.-absolutyzm-europejski//. Polska nazwa Wołgogradu BIAŁA WIEŻA pochodzi właśnie od onej Kopi Kopi na Kazbeku, który był zamkiem nie kagana a bega.
            Marski PRZEPADŁ NAGLE, tak, że ślad po nim jest u Białczyńskiego, bo witryna Marskiego też ZNIKŁA a pozostał tylko: http://svasti.org/cd/Izwor/Leledrag.htm//.

             
        • Będę we Wrocku w piątek chyba 7 marca… mam dawać jakieś wykłady, w tym o Słowianach. Więc to może być jakiś punkt zaczepienia by się spotkać czy z Tobą czy z nim… 🙂 Masz jakiś namiar, bo dobrze byłoby go poinformować, że chcemy go pomęczyć :).

           
          • Na jego stronie jest podany numer telefonu więc najlepiej byłoby zadzwonić. Tylko że jeśli Juliusz tak mówi jak i pisze to musisz być przygotowany na ciekawą rozmowę 😀 Ja nie znam terminu mojego wyjazdu do Wrocławia także się jeszcze umawiał nie będę.

             
  4. Nazwa Iran pochodzi od Aryan prawda? 🙂 Mam koleżankę internetową z Iranu ale jeszcze jej nie uświadomiłem w tych sprawach genetyczno- historycznych.Przymierzam się do tego 🙂

     
    • Tak. Ale w iranie jest to raczej wiedza powszechna, jak u nas Polska od Pola (choć to akurat g. prawda :P)… bo w Polsce pól nie było, póki żeśmy lasów nie wycięli… ale będzie o tym artykuł..

       
      • Nie,nie,chodziło mi o coś innego;) Ona nic nie wie o tym, że Ariowie przyszli z Polski i w tym temacie muszę ją uświadomić.

         
        • Ja tam wcale tak nie jestem pewny czy Oni przyszli z Polski. Trochę mnie zastanawia ta wędrówka najpierw przyszliśmy ze wschodu tylko po to żeby później znów zasiedlać tenże wschód. To co My Polacy kręciliśmy się jakbyśmy mieli robaki w tyłku ?

          Być może wywodzą się od Nas ale rozstaliśmy sie gdzieś po środku.

           
          • Wg wiedzy oficjalnej przyszli ze wschodu, ale wiedzy odkrywczej (co dla innych fantastycznej) wyruszyli na wschód.

            A być może i tak było jak mówią historycy… ponad 7000 lat temu Europę trzymał lodowiec… DLatego przed tym czasem (przed latem 7523) być może w tych trudnych warunkach powstała cywilizacja Aryan, Hiperborejczyków i natura zmusiła ich do migracji na wschód/południe – mogli osiąść w terenach Gruzji i Pakistanu, gdzie klimat był lepszy.

            Potem minął jakiś czas i w roku zerowym rozpoczęła się kolejna migracja ludzi.
            Część poszła w kierunku południowym i podbili tereny dzisiejszego Iranu czy Indii, a druga część kierowała się w stronę północną do swojej ojczyzny, macierzy.

            To tylko teoria, ale w sumie ładnie łączy genetykę z migracją ludności i lingwistyki.

            A co do pamiątek z języka polskiego w innych językach? Może źle określamy to, i nie chodzi o sam język polski, a język arjański z którym Leh znaczył Pan. A peirwszy władca Lechitów (w sumie język staropolski powinien zostać nazwany jako język lechicki, jako wspólny dla większości słowiańskich języków) mógł dostać imię od swoich współplemieńców że był ich Panem, stąd potem prócz Lecha były podobne imiona jak Lestek(Leszek? mały Pan/mniejszy Pan?).

            Co wy na to?

             
          • Nie można powiedzieć, że sensu to nie ma. Ale znasz mnie. Staram się znaleźć potwierdzenia w kilku miejscach (jak się da), ale zapamiętam sobie i jak znajdę kolejne poszlaki, to hipoteza się uwiarygodni.

             
          • Tego do końca nie wie nikt. Stąd mój agnostycyzm. Staram się pokazywać najbardziej prawdopodobne wersje wraz z uzasadnieniem. Ale tak naprawdę nie wiadomo…

             
          • W 2010 roku Underhill wykazał, że Polacy są autochtoniczni na obecnym terytorium Polski od ok. 10.000 lat.

             
          • Zgadzam się. To odkrycie było jednym z impulsów do zainicjowania tego bloga. Jednak w świadomości społecznej jeszcze przez lata będziemy „na germańskiej ziemi”.

             
        • Ale wie, że pochodzili z północnego zachodu :)… to jej pokaż gdzie ten północny zachód jest na mapie :). Ponadto niech pomyśli nad nazwą Lachestan :).

           
    • Cytat z filmu o Babilonie:

      ” Rytuały indyjskie wydają się wykazywać wiele podobieństw”.

      No to mamy jakiś punkt zaczepienia do rozważań 🙂 Tak poza tym Babilończycy czcili zwierzęta,uważając je za towarzyszy bogów.Mnie to osobiście przypomina wierzenia Słowian,tak zwaną Wiarę Przyrody/Wiedę. Już w Gobekli Tepe to widać,pisze o tym Czesław Białczyński:

      http://3obieg.pl/slowianie-a-gobekli-tepe

      Nabuchodonozor oznacza ” niebiosa,chrońcie granice”? Jakby się uprzeć i na siłę tłumaczyć na polski to wyjdzie ” niebo,chodź do nadzoru”, nadzoru nad granicami hehe 🙂

       
      • Ale Ty masz talent do widzenia tych słowiańskich rdzeni… muszę to pobadać, ale raczej nie, bo w oryginale było: Nabu Chudurri Usur… większość jest oczywiście przypadkowa i nietrafiona, ale co któryś okazuje się strzałem w dziesiątkę… jak zobaczyłem napis Bagdad… to od razu skojarzyłem Bag Dad ← Dane od Boga… Sprawdziłem i faktycznie. Etymologia to Dar od Boga :).

        Nabu to też nazwa jednego z Bogów.

         
      • Słowo „med” w tamtym rejonie oznaczało nasz miód. Zatem, raczej „Miodowie” w naszym znaczeniu.

         
      • Moje skojarzenia to: Miód, Medas (drzewo po litewsku i chyba mongolsku) oraz polskie Między → la:Medium, el:Meta

         
      • Czy ktos zna moze inne nazwy tych po polsku tzw. „Medów”? Moze okazac sie, ze np. oni sami nazywali siebie WEDOWIE… lub inaczej, a my ty rozbieramy na czesci, jak in inni nazywali… Cos jaby tzw. Hetycia, a w rzeczywistosci NASI/NESI, czy jak tzw. Tocharowie, czy TOKHAROI, a w sumie to moze i YUEZHI \ z tzw. Chin/KIN/QUIN… i ichnich zrodel pisanych?

        https://www.google.co.uk/webhp?sourceid=chrome-instant&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=yuezhi

        Jaki ma sens sprawdzanie znaczenia czegos w jakims jezyku, co jest jakims tlumaczeniem czegos z jakiegos innego jezyka, jak sie nie zna innych mozliwosci? Patrz tzw. POLSKA po tzw. polsku, ale po tzw. wegiersku czy litewsku to juz Lengyelország i LENKIJA…

         
        • Nigdy o nich nie słyszałem… jak Ty ich znajdujesz? 🙂 jak pisałem wcześniej, sam o Medach nic nie wiem, ale chętnie się dowiem :).

           
        • Kazimierz był Wielkim dyplomatą ale nie budowniczym 😉 Przydomek „Wielki” dostał właśnie za wspaniale prowadzoną dyplomację.Co do zamków to podobno zbudował tylko jeden i do tego Barbakan.Reszta może stać od czasów Imperium Wenetów a niektóre zamki pewnie zaczęto budować jeszcze w neolicie.

           
  5. Lin ryba z rodziny karpiowatych, karp po chińsku mówi się li a zapisuje chyba lee. Karp został do nas sprowadzony, lin to ryba rodzima, są blisko spokrewnione, wyglądają podobnie, przyrządza się je według tych samych przepisów. Moja hipoteza: jak nasi tam poszli – Tocharzy to spotkali ryby podobne do znanego im lina więc mówili na nie lin stąd chiński li – karp.

     
          • Ma wodoodporny, najnowsza japońska technologia.
            Udało mi się nawet z nim skontaktować ale nie chce z nami gadać, wyraźnie coś ukrywa bo wszystkiego się wypiera. Koniecznie musisz zbadać sprawę Phoenixie.

            Moja rozmowa z Karpiem:

            Panie Karpiu dlaczego nosi pan w Polsce inne nazwisko niż w Chinach?
            W Chinach noszę nazwisko po kuzynie Lnie, jak przyjechałem do Polski to je zmieniłem żeby nas nie mylono.
            A może pod zmienionym nazwiskiem ukrywa pan swoje powiązania z Tocharami?
            Nie, tak to nie będziemy rozmawiać, jeżeli czegoś na mnie szukacie to ja wam w tym nie pomogę. Oświadczam że nie mam żadnych powiązań ani nigdy nie miałem z Tocharami, Chińczykami czy kimkolwiek innym. Jeśli podasz mojego maila komuś a szczególnie temu tropicielowi Phoenixowi to wytoczę ci proces o odszkodowanie, a pamiętaj że moi kumple to grube ryby, ale ja nie mam z nikim żadnych powiązań i jestem czysty, kompię się przez cały dzień, często w waszych wannach.

            P.S. Do tych co mnie (znaczy mojego bloga) czytają – nowy artykuł.

             
  6. Pingback: Niemcy? Jacy Niemcy? - Niemcy NIE są starsze od USA! - Wspaniała Rzeczpospolita

  7. Przed chwilą na TVP poleciał ciekawy film dokumentalny o Indiach. Przez chwilę skupiono się na postaci rybaka łowiącego ryby w Gangesie.Zapamiętałem, że jego nazwisko brzmiało „wiszłasz”, brzmi jak „wioślarz”.

     
    • Zapamiętałem również z tego filmu zdziwienie naukowców, że w tak zanieczyszczonej rzece jaką jest Ganges żyją ryby i krokodyle, podczas gdy na dobrą sprawę powinny tam żyć co najwyżej bakterie i to z trudem 😀 Tymczasem rybki sobie pływają a ludzie obmywający się wodą w słynnym Waranasi nie zapadają na żadne choroby.

      Apropos- ktoś podał kiedyś na Onecie wyjaśnienie nazwy Kraków, że to od krok/krak czyli rozwidlenie rzeki.Podobno na terenie byłej NRD jest jakiś Krakow.W takim razie krokodyl- zwierz żyjący w rozwidleniu rzek?

       
      • Ciekawe skojarzenia.
        Slyszalem juz wczesniej o roznych „KRAKOWACH” tu i tam, ale nigdy nie dostalem nic pewnego do potwierdzenia. Podobna sa, gdzies tam…

        Przy okazji, „apropos” – kolejny raz stanowcza prosba – nie zasmiecajmy szlachetnego j. slowianskiego, jakim jest tzw. j. polski, o niepotrzebne „makaronizmy, czy inne takie tam”. Oczywiscie nie jest to nakaz jakiejs tam fatfy, czy czegos tam podobnego, a jedynie prosba. Odrzucenie nie-slowianskich zamiennikow, to dobry i nic nie kosztujacy kroczek w „jedynie slusznym kierunku” 😉

         
      • Krokodyl to Kamienny (Silny) Robak (Jaszczur) :)… Krokos to kamień po grecku, a Drilos to Robak jak nic nie pomyliłem…

         
    • A swoją drogą naprawdę dużo hinduskich nazwisk i nazw miejscowych brzmi podobnie. Ostatnio w Bombaju widziałem metro jadące do dzielnicy: Versova.

       
    • Ale dobrze, że coraz więcej ludzi zaczyna się na to wyczulać… Indie przestają być egzotyką… a stają się coraz bardziej „nasze”…

       
    • Kolega Adam już gdzie indziej się wypowiedział na ten temat,zanim ten mój post został zmoderowany 😉 Także nie oczekuję już od niego odpowiedzi 🙂

       
      • Jednak mam pytanie do kolegi Adama- czy ninja z Dalekiego Wschodu to też pokłosie słowiańskich wojowników walczących w nocy? O ninjach chyba jeszcze nie było mowy na tym blogu 😉

         
        • Trochę wyluzujmy bo naprawdę zaraz dojdzie do tego że wszystko My wymyśliliśmy.

          Samurajów, ninja, słonie bojowe itp.

           
        • Bushido to zbiór zasad etycznych samurajów, podobno należy to tłumaczyć jako „droga wojownika”.Tymczasem przypomniało mi się jak pisałeś Pheonix o Olmekach i Chińczykach- „bu” znaczy „bóg” a „shi” przypomina zniekształcone „czcić”.

          Nie znam się na językach dalekowschodnich ale jakby rozbić Bushido na Bu-shi-do to mamy coś takiego jak „droga tego,który czci boga”. Samurajowie mieli być z założenia doskonałymi żołnierzami i sługami/lennikami swoich panów.Jakby zamiast „boga” wstawić „pana” to jeszcze bardziej by pasowało 😀

          Tak sobie tylko kombinuję bez znajomości japońskiego:)

           
          • Pamiętam też jak ktoś na Onecie robił sobie jaja pisząc, że musiały być kontakty Słowian z Japończykami bo „sushi” znaczy „suchy” 😀 To miał być żart ale jakby się okazało, że jest coś na rzeczy to wyszłoby naprawdę zabawnie 😀

            Słyszałem też, że „sikać” po japońsku to „sika” albo „siku”,coś takiego.

             
          • No to jadę dalej skoro już zacząłem temat.Wikipedia:

            ” W przeszłości Chiny miały wiele różnych nazw. Rzymianie nazywali je Serica. Od czasów Marco Polo przyjęła się nazwa Kataj (ros. Kitaj, od Kitanów), a w epoce odkryć geograficznych China i wywodząca się od niej nowa nazwa łacińska – Sina (patrz: sinologia), obie pochodzące z sanskrytu (od dynastii Qin), bo Indie były pierwszym krajem Azji, do którego dopłynęli Portugalczycy. Do XVII w. portugalska China i opisany przez Marco Polo Kataj były uważane za odrębne kraje, a na mapach daleko na północ od Pekinu umieszczano Chanbałyk. Jednym z pierwszych, którzy zwrócili uwagę na ten błąd był polski jezuita, o. Michał Boym.”

            Chiny-China-Sina a więc Shina czyli Shi-na – miejsce kultu, miejsce,gdzie oddawana jest cześć bogom/bogu?

             
          • Może… ale dla mnie wyjaśnienia Kitanowie → Kitaj, Qin (Czin) → Szina/Sina jest zadowalające i w pełni prawdopodobne.

             
          • Poza tym oglądałem dziś „Wspaniale stulecie” i moją uwagę zwróciło tłumaczenie podpisu ” kilka dni później”, w oryginale był tam wyraz „gün”, skojarzyło mi się z polskim „dzień”.

            Sprawdziłem jak się to wymawia i wychodzi na to że tak samo jak w niemieckim wymawia się wyrazy z „ü”, czyli trzeba taki dziubek zrobić.Brzmi to jak „guun”, trochę jak nasz „dzień” 😉

            Poza tym sprawdziłem na chybił trafił kilka wyrazów w internetowym słowniku polsko-tureckim,gdzie wymowy niektórych wyrazów można odsłuchać. „Dziękuję” po turecku ” teşekkürler ” i mam wrażenie odsłuchując, że brzmi to jakby obcokrajowiec próbował wymówić polski wyraz „dziękuję” 😀

             
          • Faktycznie, nie zwróciłem uwagi na to słowo… ale podobieństwo jest uderzające… (Chodzi mi o GUN).

            Samo Tesekkur (ler to końcówka)… na moje spokrewnione jest z węgierskim Tessek czyli „Proszę”, ale pewności nie mam…

             
          • Hehe, ciekawe, nie znałem tego słowa… nie znam też japońskiego prawie wcale, by cokolwiek powiedzieć… zostawiam sobie jako ciekawostkę.

             
      • Przydałby się ekspert od spraw chińskich i japońskich na forum 🙂 Na przykład student sinologii.

         
  8. Czytałem sobie dziś o Persach i trafiłem na lud Lachmidow.

    Na wiki piszą że to lud arabski ale nazwa bardzo bliska Nam . Lachmidowie – Lachmedowie- Lachwedowie takie coś mi przyszło na myśl.

    Co o nich myślicie.

     
    • Dobrze się zdaje. Lachmidzi – dynastia książęca, praktycznie wojownicy. Wśród tureckich Kurdów sporo jest ich do dzisiaj, tam gdzie dawniej byli, nad Tygrysem. Tacy z nich Arabowie, jak ze mnie Chińczyk.

       
  9. Odnośnie o tak zwanych Ariach w pierwszego filmu ,w którym niestety nie dodano zdjęć słowiańskich dzieci. Wystarczy popatrzeć na tych ludzi aby stwierdzić ,że są ludnością napływową na terenie Azji środkowo południowej a ich kolebką musi być teren o całkowicie innym klimacie ; klimacie raczej umiarkowanym i bardziej wilgotnym. Wygląd ludzi moim zdaniem świadczy w jakim klimacie żyli być może przez całe tysiąclecia ich przodkowie. I tak o czarnej ludności Afryki nie powiemy przecież ,że ich przodkowie przybyli z Ameryki północnej chociaż dzisiaj bardzo wielu Amerykanów ma ciemną skórę. Powiemy raczej ,że jest odwrotnie ,że to Afryka jest ich kolebką ponieważ czarna rasa przystosowana jest do życia w klimacie gdzie żar się leje z nieba. Podobnie moim zdaniem można powiedzieć o tak zwanych Ariach. Ich pierwotna ojczyzna musi leżeć w zupełnie innym klimacie. A zatem to nie Słowianie pochodzą od Ariów a Ariowie w Azji pochodzą zapewne od Słowian ,którzy przybyli na te tereny z Europy kilka tysięcy lat temu. Ale czemu akurat od Słowian ? I tu już kłaniają się ostatnie odkrycia genetyczne gdzie głównymi posiadaczami genu R1a są Słowianie. No tak ale ten gen posiada również wiele innych narodów Europy co posłużyło autorom polskiej Wikipedii do stwierdzenia ,że nie jest to gen słowiański. Nie przyszło im do głowy ,że być może tak wielu Niemców ,Duńczyków ,Norwegów czy Anglików czy Islandczyków ma po prostu słowiańskie pochodzenie. Podobnie Węgrzy ,Rumuni czy Litwini i Łotysze byli kiedyś narodami słowiańskimi i należeli do wielkiego organizmu politycznego Słowian jakim np. mogła być Lechia. Ogólnie w świadomości większości Polaków początek państwa polskiego to 966 rok n.e. Niestety polscy historycy i naukowcy milczą i nawet chyba nie badają tego czy ta data może być całkowicie inna i dużo wcześniejsza. To ,że naród polski dowiedziałby się prawdy o swojej dużo dłuższej historii wcale by nie musiało oznaczać ,że przestałby być chrześcijański. Włosi też wiedzą ,że przed przyjęciem chrześcijaństwa przez długi okres byli poganami i nie przestali przez to być katolikami.

     
    • „To ,że naród polski dowiedziałby się prawdy o swojej dużo dłuższej historii wcale by nie musiało oznaczać ,że przestałby być chrześcijański. Włosi też wiedzą ,że przed przyjęciem chrześcijaństwa przez długi okres byli poganami i nie przestali przez to być katolikami.”

      Tu nie o to chodzi tylko o konsekwencje jakie miałoby dla historii świata napisanie prawdy. Całe historie krajów europejskich ale nie tylko wywróciły by się do góry nogami. I tego tak bardzo się boją że ukrywają to.

      A co do wyrazu poganin to któż nim był ? Jedni drugich mogli uważać za pogan bo uważali że to ich religia jest najważniejsza.

       
      • Hmmm… tylko monoteiści uważali innych za pogan… bo do czasu monoteizmu każdy wiedział, że czci się przyrodę i zdarzenia, a właściwie ich personifikacje. Dopiero chore umysły Żydów, Chrześcijan i Muzułmanów (oraz ich różne klony) wymyśliły jedynie słusznego boga i zabijali (i dalej zabijają) w jego imieniu.

         
    • Możliwe, że trafiłeś tu z zewnątrz. Polecam Ci artykuł Sloveniska Samskrta. Spodoba Ci się, wnioskując po tym, co napisałeś.

       
  10. Pingback: Niemcy? Jacy Niemcy? – Niemcy NIE są starsze od USA! | Wiara Przyrodzona

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *