Z tego artykułu dowiesz się, że:
- Damian nie jest imieniem greckim, a słowiańskim!
- Adam nie jest imieniem hebrajskim, a słowiańskim!
- Od którego polskiego słowa pochodzi Homo Sapiens i Homoseksualista
- Dlaczego Kamienie są podstawą współczesnego transportu i współczesnej metalurgii
- Wulkan to słowiańskie słowo
Damian
W słowniku etymologicznym napisane będzie tak:
From the Ancient Greek name Δαμιανός (Damianós) which was derived from δαμάω (damáō, “to tame”). Name known in Ancient Greece, later borne by Christian saints.
Co w takim razie znaczy Damianos? Otóż Damianos znaczy Oswojony. Oczywiście polskie słowo Oswojony nie przypomina greckiego Damianos, prawda? Ale czy Oswojonego możemy nazwać jakoś inaczej w języku polskim? Tak, dobrze myślisz Oswojony=Udomowiony. Co znaczy Oswojony? No taki, który był obcy, a teraz jest Swój (czyli trzymamy go u siebie). A co znaczy Udomowiony? No taki, który był obcy, a teraz jest u nas w domu czy na naszej ziemi. Czyli to samo. Czy Damianos i Dom (Udomowiony) to to samo słowo? Tak! Damianos jest to grecki przymiotnik utworzony od naszego słowa Dom. A skąd wiemy, że Dom to nasze słowo i przeszło do łaciny (po łacinie Dom to Domus), a nie na odwrót? Otóż dowodem na to jest nasze słowo Ziemia. Dom i Ziemia są tym samym słowem, gdyż D i Z w przeszłości były tą samą głoską. Właściwie to nadal są tą samą (czubek języka na podstawę zębów), tylko D wymawia się punktowo, a Z długo (tak samo jak B i W czy K i CH). Chodzi o to, że możesz powiedzieć: ZZZZZ, WWWWW czy HHHHH, ale nie możesz DDDD, BBBB czy KKKK (bez wstawiania samogłosek pomiędzy).
Kamienne domy i drogi
Od polskiego słowa Dom/Ziemia pochodzą nie tylko el:Damianos (Oswojony), la:Domus (Dom), en:Domestic (Lokalny) czy en:Tame (Oswajać, Ujarzamiać D→T), ale też en:Home (Dom, Kentumizacja: Z/D→H), de:Heim (Dom, Kentumizacja), ale też fa:Zami (Ziemia) i oczywiście la:Humus (Ziemia, Kentumizacja Z→H) i he:Adama (Ziemia).
Jak nie kojarzysz słowa Humus, to zapewne kojarzysz Ekshumację, czyli dosłownie Odziemianie.
Co ciekawe, prawie wszystkie języki (poza słowiańskimi) nazywają ludzi po prostu Ziemianami od naszego słowa Ziemia. Po litewsku brzmi to Żmuo (Człowiek), porównaj Żemaitija (Żmudź) czy Żmuda. Po germańsku utworzono no:Gume (Człowiek), gocki:Gumi (Człowiek). Po łacinie Homo, porównaj Homo Sapiens, Humanitarny itd (nie mylić z Homo np. w Homoseksualista, które jest skentumizowanym naszym słowem Sam/Samo w sensie Taki Sam). Greckie Demos (Ludność) też utworzono w ten sposób z naszego Ziemia/Dom. Słowo to połączono ze słowem Kratos (Władza), które pochodzi od naszego Kraj/Król i tak powstała reklamowana nam od dziecka (choć nigdy w praktyce nie wdrożona) Demokracja. U Celtów to słowo znajdujemy w formie Dam (Tłum). Ciekawe jest to, że Żydzi w ten sam sposób utworzyli Adama. Słowo Adama (Ziemia, Z→D) jest rdzeniem dla słowa Adam (Człowiek).
Słownikowa bzdura
W słownikach wśród pokrewnych znajdziecie również de:Erde (Ziemia), en:Earth (Ziemia), ar:Arda (Ziemia), el:Khton (Ziemia) i sa:Ksa (Ziemia).
Nie wiem skąd mądre głowy to wytrzasnęły. Na siłę stworzono praindoeuropejski rdzeń Degom (Ziemia), żeby przyłączyć również te rdzenie do naszej Ziemi. Prawidłowo zrekonstruowany rdzeń Praindoeuropejski/Prasłowiański powinien brzmieć Zema/Zemia/Ziemia, ale byłoby to zbyt podobne do słowiańskiego, więc wymyślone zostało Degom (!?!?!). Pewnie ten, kto to wymyślił jakiś medal za kreatywność dostał.
Wyjaśnię:
- Erde, Earth i Arda pochodzą nie od Ziemia, a od Rodzić (porównaj: Ruda Żelaza, Ruś, Rus, Ruotsi, Rama, Roma, Rzym, Rudy, Eros, Rdzeń, Rodzaj itd). Ten rdzeń też oznacza przestrzeń, ale bardziej chodzi o aspekt rozmnażania, powiększania, grupowania itd.
- Khton i Ksa nie pochodzą od Ziemia, a od rdzenia KS, który oznacza szeroko rozumiany Pojemnik oraz wtórnie władców tego pojemnika (porównaj: Kosz, Koś (Sabdkoś), Kosmos, Akaśa, Książka (zbiornik na tekst), Kśotra, Książę, Ksiądz, Księżyc, Kiszka (zbiornik na jedzenie), Kisić → Skisłe mleko → Cheese, Kase, Queso). Khton znacie ze złożeń: Autochton i Allochton.
Rzymskie drogi
Od Ziemi i Domu pochodzi też słowo Kamień (Kentumizacja) i Zamek. Od naszego Kamienia, którym utwardzano Ziemię i budowano z niego drogi wzięła się łacińska nazwa drogi czyli la:Camminus (Droga), porównaj es:Camino/Caminar (Droga, Chodzić), fr:Chemin (Droga)
Kamienne piece
Każdy Słowianin wiedział, że trzeba się ogrzać, a najlepiej ciepło trzyma Kamień (dlatego po dziś dzień piece buduje się z kamienia). Dla Greków, którym było ciepło z natury, a lasów u nich nie było (więc nie mieli nawet czym bidoki palić), oglądanie naszych pieców było cudem techniki. Kiedy pytali Słowian: „co to na Zeusa jest?” Słowianie odpowiadali, że Kamień, nie przypuszczając, że ktoś nie wie, co to piec i po prostu tłumaczyli z czego jest zrobiony (bo można było też ziemny, skalny i inne takie – trochę temat pieców poruszam w artykule: Głodnemu chleb na myśli). Nie dziwi więc Was już, że greckie słowo Kaminos oznacza po prostu Piec, Ogień czy Kuźnię.
Należy tu bezwzględnie zaznaczyć, że piece to wymysł Słowian, bo pozostałe społeczności NIE ODCZUWAŁY POTRZEBY ICH BUDOWY! Dlatego wszystkie określenia ognia, pieczenia, pieca czy wytopu metali są SŁOWIAŃSKIE. Porównaj np. Ogień → Agnieszka (po grecku znaczy: Oczyszczona przez ogień). Piec → Cook (P przechodzi w K/Cz/C np. Pięć → Cinque).
Teraz już zapewne rozumiesz dlaczego to właśnie Słowianie zapoczątkowali Epokę Żelaza na świecie. Bo tylko my byliśmy do tego zdolni (mieliśmy i zimno i lasy i szybko zakumaliśmy jak to połączyć).
Powyższa mapa przedstawia zasięg kultur znających obróbkę żelaza w 3000 lat temu i pochodzi z Wikipedii:
https://www.wikiwand.com/pl/Epoka_%C5%BCelaza
Nie daj sobie wcisnąć, że Łużyczanie, Miłogrodzianie, Czarnolesi czy Protoscytowie to jacyś Germanie (na Wikipedii każdy lud na terenie słowiańskim nazywany jest wschodniogermańskim, byśmy myśleli, że to tereny niemieckie – chodzi o to, że nazwa Germanie zawsze oznaczała Słowian – dopiero później przejęli ją Niemcy na terenach słowiańskich – więcej w artykule: Niemcy, jacy Niemcy?). Słowianie są na tym terenie nieprzerwanie od min. 10 000 lat, co potwierdzają badania haplogrup.
Komin i Kominek
Skoro już wiemy, że Grecy piece nazwali Kaminos od naszego Kamień, nie powinno dziwić, dlaczego my nasze po dziś dzień nazywamy Kominek (ten sam rdzeń, co Kamień). Nie jestem pewien, w którą stronę przeszedł Komin, bo słowo to jest panaeuropejskie i słowniki jak zwykle twierdzą, że to my mamy je z łaciny, ale równie dobrze łacina może mieć to od nas.
Oficjalnie od łacińskiego Caminus:
- Catalan: xemeneia (borrowed)
- Czech: kamna (borrowed)
- Dalmatian: camain
- English: chimney (borrowed)
- French: chemin, cheminée
- Friulian: cjamin, cjaminet
- Greek: καμινάδα (kamináda) (borrowed)
- Istriot: cameîn
- Italian: camino, caminetto
- Norman: cheunm’née
- Occitan: chimenèia (borrowed)
- Portuguese: chaminé (borrowed)
- Romanian: cămin
- Romansch: chamin, tgamin
- Sardinian: ziminera (borrowed)
- Sicilian: caminettu
- Slovak: komín
- Spanish: chimenea (borrowed)
- Venetian: camin
Wulkan
Nie zastanawiało Was nigdy, co to jest Wulkan i skąd się wziął (w sensie nazwy)? Słowo to jest czystosłowiańskie i jest złożeniem dwóch rdzeni:
- Wol ← Wielki, Bolszoj (W↔B), Bardzo, BOLesław, Wilk (Wielki pies)
- Kan ← Kamień, Piec, Ziemia, Dom – co wyjaśniam dokładniej powyżej
To złączenie zostało stworzone najprawdopodobniej przez Etrusków, którzy jako pierwsi Słowianie w historii zobaczyli Wulkan. Chodzi oczywiście o Wezuwiusz koło Neapolu. Kiedy zobaczyli to cudo, nie mogli nazwać go inaczej jak właśnie Wielki Piec czyli Wulkan (inne słowo określające takie cudo na ten moment raczej nie istniało, więc utworzono je z dostępnych powszechnie innych słów – porównaj Telewizja jako Daleko (D→T) i Widzieć).
Oczywiście słownik etymologiczny pominie całkowicie słowiańskie znaczenie tego słowa, bo przecież lepiej napisać, że znaczenie jest nieznane, prawda?
From Latin Vulcānus, of Etruscan origin, but unknown meaning.
Nie jest wiedzą powszechną (a przynajmniej mnie nie uczono), że był też taki ktoś jak bóg Wulkan:
(Roman mythology) The god of volcanoes and fire, especially the forge, also the patron of all craftsmen, principally blacksmiths.
(rzymska mitologia) Bóg wulkanów i ognia, szczególnie wykuwania, również patron rzemieślników, szczególnie kowali.
Potwierdza to tylko, że słowo Wulkan, to nic innego jak Wielki Piec.
Wyjaśnię jeszcze, że en:Forge (Kucie, Kuźnia) pochodzi z la:Fabrica (Kuźnia, Fabryka), a to z la:Faber (Kuć, Tworzyć, Dopasowywać), a to jest nic innego jak nasze Dbać, Dobry (Pasujący), Dłubać (D→F) i to samo, co sumeryjskie Tabira (Łączyć).
Dym i Fume
Ze względu na to, że planuję zrobić oddzielne artykuły o świetle pochodzącym z nieba (kolorach) i braku światła pochodzącym z ziemi (ciemności). To tutaj tylko wspomnę, że ogromna ilość słów związana ze światłem pochodzi od rdzenia BR/PL (Niebo), a ogromna ilość słów na zasadzie przeciwieństwa związana z ciemnością (w tym sama Ciemność) pochodzi od rdzenia DM/ZM/TM (Ziemia).
Do tej grupy należą Dym/Fume, Tuman (kurzu), Duch, Dusza, Zima, Ciemność, Zimno, Ćma (wiedzieliście, że po awestyjsku Ćma brzmiało Tma?), Tama, Duszno, Dusić się, a w innych językach: Dusk, Dew, Fuscus, Dye, Dust (tak, to nasze Dusić), Thymos.
Połowa
O ile u nas słowo Pół/Połowa pochodzi od Pol (rdzeń BR – Niebo), bo niebo zajmuje dokładnie połowę horyzontu, to już w językach greckim i łacińskim na zasadzie przeciwieństwa to samo słowo utworzone jest od słowa Ziemia (bo też zajmuje połowę horyzontu). I tak po łacinie połowa to Semi, a po grecku występuje forma zkentumizowana: Hemi (np. Hemisfera – Półkula).
Żona
Nie można również zapominać, że tym samym rdzeniem, co Ziemia i Dom jest oczywiście słowo Żona (chodzi o skojarzenie z rodzeniem, sianiem i tworzeniem nowego życia). Dokładniej opisuję to w artykule: Mąż i Żona.
(…)
Właściwie to nadal są tą samą (czubek języka na podstawę zębów), tylko D wymawia się punktowo, a Z długo (tak samo jak B i W czy K i CH). Chodzi o to, że możesz powiedzieć: ZZZZZ, WWWWW czy HHHHH, ale nie możesz DDDD, BBBB czy KKKK (bez wstawiania samogłosek pomiędzy).
(…)
Czy aby na pewno?
Ja tu słyszę: Zyyy, Wyyy, Hyyy, Dyyy, Byyy, Kyyy…
Na pewno. Możesz powiedzieć: SSSSS (syczeć), ZZZZZZ czy FFFFFFF (dmuchać)… samogłoskę dodajesz naturalnie po ciągu spółgłosek, więc masz coś jak SSSSSSY, ZZZZZZZY, FFFFFY i tak dalej. Sam ciąg S, Z czy F możesz wymawiać tak długo na ile Ci starczy powietrza. Takiego numeru nie zrobisz już z B, G czy D… Tu po każdym użyciu odpowiednio warg, krtani i języka musisz wcisnąć samogłoskę. Więc fonetycznie będzie: BYBYBYBY, a nie BBBBBY, GYGYGYGY, a nie GGGGGY itd.
(…)
Khton i Ksa nie pochodzą od Ziemia, a od rdzenia KS, który oznacza szeroko rozumiany Pojemnik oraz wtórnie władców tego pojemnika (porównaj: Kosz, Koś (Sabdkoś), Kosmos, Akaśa, Książka (zbiornik na tekst), Kśotra, Książę, Ksiądz, Księżyc, Kiszka (zbiornik na jedzenie), Kisić → Skisłe mleko → Cheese, Kase, Queso). Khton znacie ze złożeń: Autochton i Allochton.
(…)
Nie sądzę, bo to była prawda, patrz:
https://skribh.wordpress.com/2015/04/23/63-ton-czyli-otchlan-czyli-chthon-czyli-dhghem-czyli-ziemiagaia/
O ile nie będę się upierał, że Khton to KS (nie potrafię tego udowodnić), to u siebie w artykule masz poważny błąd.
W tym zdaniu wymieszałeś kilka moim zdaniem kompletnie niespokrewnionych rdzeni:
b. cHTHoN odpowiadający słowiańskim rdzeniom/słowom (TN,TNT/CNT/CNC), ToŃ, ToNąĆ/T, oTcHŁ+(ań), cHłóD, cHŁoDNy, TcHNij, TcHNąĆ/T, TcHNieNie, TcHaWiCa, (T)CiąĆ/T, TNij… itd.
Tchnij, Tchnienie i Tchawica to jest to samo co Duch, Dyszeć, Dusić, więc i to samo co Dust (wspominałem o tym w powyższym artykule)
Chłód i Chłodny NIE JEST tym samym rdzeniem co powyższe, bo Chłód jest Cold, Gellato czy Krio (wszystkie znaczą chłód i wymiany głosek są standardowe). Chłód jest też tym samym rdzeniem co Krew, Kora, Skóra, Krzepnąć i Kryształ. A to znów jest po wielokroć omawiany rdzeń Kryć. Sens przechodzenia znaczenia jest tu następujący: Kryć → Kora/Skóra → Krew/Krzepnąć (chodzi o to, że Krew krzepnie kiedy staje się skórą, albo kiedy zostanie schłodzona). Słowo Chłód jest pochodną ich wszystkich, bo Kora, Skóra, Krew i Krzepnąć są na zewnątrz, gdzie jest zimno. Kryształ to po prostu zamarznięta woda, dlatego słowo Chłód/Krio użyte jest do jego nazwania.
Trochę tu nawet tłumacze Wikisłownik: https://en.wiktionary.org/wiki/Appendix:Proto-Indo-European/krewh%E2%82%82-
Słowo Ciąć jest trzecim innym rdzeniem. Od niego pochodzi zachodnie: CIZ/CYZ np. DeCYZja (dosłownie: Odcięcie np. innych opcji), PreCYZja (dosłownie: Przycięcie – by było dokładniej). sCISsors itd.
Toń, Tonąć i Otchłań nie mam wiedzy, by zakwalifikować, ale Otchłań połączyłbym, albo z Tchnąć, albo z Chłonąć (przy czym są to dwa różne rdzenie – chyba że czegoś nie widzę).
Jeśli wybierzemy to pierwsze, to byłoby tożsame z Duchem i Duszą.
Jeśli wybierzemy to drugie, to byłby to rdzeń Chłód. Przy czym pochłaniać miałoby odwrotny sens filozoficzny do Krio (tam ciepło wydostaje się na zewnątrz i się chłodzi, a Chłonąć jest procesem odwrotnym więc powinno sensownie oznaczać grzanie, więc dlaczego również użytoby chłodu?). Mimo, że nie rozumiem, to nie zdziwiłbym się jakby to była prawda, bo wielokrotnie się już zdarzało, że rdzeń dawał przeciwne znaczenia.
phoenix says:
2015/11/16 at 03:12
O ile nie będę się upierał, że C to KS (nie potrafię tego udowodnić),
(…)
Spróbuj… Poczytaj o tzw. rough breathing czyli wymiana dźwięku tzw. PIE = Przed-Słowiański (PS), zapisywanego „S”, na niewymawiane tzw. greckie „H”, patrz HeL+ioS = SeL+ioS. Miałbyś wtedy rzekome, zapisywane:
CHToN
KHToN
KSToN
Nie wiem, czy ma to sens, ale niby jest możliwe udowodnienie tego, o czym napisałeś, na podstawie tego „prawa”…
(…)
to u siebie w artykule masz poważny błąd. W tym zdaniu wymieszałeś kilka moim zdaniem kompletnie niespokrewnionych rdzeni: b. cHTHoN odpowiadający słowiańskim rdzeniom/słowom (TN,TNT/CNT/CNC), ToŃ, ToNąĆ/T, oTcHŁ+(ań), cHłóD, cHŁoDNy, TcHNij, TcHNąĆ/T, TcHNieNie, TcHaWiCa, (T)CiąĆ/T, TNij… itd.
Tchnij, Tchnienie i Tchawica to jest to samo co Duch, Dyszeć, Dusić, więc i to samo co Dust (wspominałem o tym w powyższym artykule)
(…)
Nie za bardzo rozumiem, gdzie jest ten błąd. A co do tego:
T(c)HNij
T(c)HNieNie
T(c)Ha+WiCa
A co z
TKNij
TyKa+C’/T’
TKNa”C’/T’
TKNie”Ta
A czy to jest jedno i to samo? No to PO CO JEST ROZRÓŻNIENIE i mamy i TK i T(c)H? Czy było kiedyś
oTK+L”aN’
T(c)KNij
T(c)KNieNie
T(c)Ka+WiCa…
może… Coś co nie jest do udowodnienia, to tylko gadanie… coś jak sensualne morfemy… Pachnie mi to „germańskim językoznawstwem inaczej”…
Do/o”/u/v(c)H
Do/o”/u/v(c)K
DyS”eC’/T’
DyS”eK
DuSiK…
Nie widzę tu nic, na potwierdzenie Twoich słów, że rzekomo „Tchnij, Tchnienie i Tchawica to jest to samo co Duch, Dyszeć, Dusić, więc i to samo co Dust „… TO SĄ ROZRÓŻNIENIA, BO SŁOWIANIE UMIELI RÓŻNE DŹWIĘKI WYMAWIAĆ, A INNI NIE!!!
TO JEST TO CAŁE CENTUM / KENTUM / HENTUM… TO ZNIEKSZTAŁCENIE PARADYGMATU JĘZYKOWEGO OBSERWOWANEGO W JĘZYKU PRZED-SŁOWIAŃSKIM, PRZEZ ZNIEKSZTAŁCENIE GO PRZEDE WSZYSTKIM PRZEZ JEGO UPROSZCZENIE, nie wspominając o gramatyce, bo i ona potwierdza, uproszczenie, jako podstawowe zniekształcenie…
(…)
Chłód i Chłodny NIE JEST tym samym rdzeniem co powyższe, bo Chłód jest Cold, Gellato czy Krio (wszystkie znaczą chłód i wymiany głosek są standardowe).
(…)
Pomijając to, czy jest to bardziej lub mniej podobne do Twojego Cisza/ Cicho, sprawdźmy to i tak:
(c)HL”o/o”/u/vD
(c)/KL”o/o”/u/vDa
(c)SL”o/o”/u/vD
(c)GL”o/o”/u/vD
O cudowny przykład na rozróżnianie dźwięków w Przed-Słowiańskim!!! 🙂 Będę się na niego powoływał!!!
CiS”a
Ci(c)Ho
CiK??? Jest coś z K..?
CiS
CiSN+a”C’/T’
CyC
CuG
CyGaN
CuKieR…
Nie wszystkie możliwe połączenia dają jakieś słowa w języku polskim…
(…)
Chłód jest też tym samym rdzeniem co Krew, Kora, Skóra, Krzepnąć i Kryształ. A to znów jest po wielokroć omawiany rdzeń Kryć.
(…)
Wg mnie obaliłem tę tezę powyżej, patrz:
(c)HL”o/o”/u/vD
(c)/KL”o/o”/u/vDa
(c)SL”o/o”/u/vD
(c)GL”o/o”/u/vD
Myślę, że nie zrozumiałeś jeszcze, że jeśli masz PARADYGMAT DŹWIĘKOWY, TO WYMOWA DŹWIĘKÓW NIE MUSI DOPROWADZAĆ DO PRZECHODZENIE DŹWIĘKÓW, BO MASZ JUŻ RÓŻNE SŁOWA, KTÓRE NIE MOGĄ BYĆ WYPOWIEDZIANE, JEŚLI POZAMIENIASZ DŹWIĘKI!!! PRZECHODZENIE ODBYWA SIĘ Z JAKIEGOŚ POWODU!!!
Nie mówimy HoRa w Polsce… a Go/o”/u/vRa itd.
To, że KGHZSCTD… wymieniają się, to prawda… ale nie wszystko to jedno i to samo..!
GaRB
KRaB
HRaBia
DRaB
SReB+Ro
KieRB+Ce
SieRP/B
(…)
Sens przechodzenia znaczenia jest tu następujący: Kryć → Kora/Skóra → Krew/Krzepnąć (chodzi o to, że Krew krzepnie kiedy staje się skórą, albo kiedy zostanie schłodzona).
(…)
Uważam, ze to nieprawda, że tu coś w coś przeszło, bo tu DOSZEDŁ DŹWIĘK S!!!
KRyC’/T’
KoRa
S+Ko/o”/u/vRa
KReW
S+KR”eP+NąC’/T’
Podobne… ale nie tożsame… bo:
C”eReP
CieRPL”a
SieRP
KieRPC
Powtarzam, to PARADYGMAT JĘZYKOWY!!! Dużo Dźwięków Dobrze! 🙂
(…)
Słowo Chłód jest pochodną ich wszystkich, bo Kora, Skóra, Krew i Krzepnąć są na zewnątrz, gdzie jest zimno.
(…)
A czy aby na pewno?!! 🙂
W (c)HaC’/Tie, przy ciepłym piecu KRePKo Ma(c)HaL”, aż SKo/o”/u/vRa CieRPL”a!!!
(…)
Kryształ to po prostu zamarznięta woda, dlatego słowo Chłód/Krio użyte jest do jego nazwania.
(…)
Tak, tak… zrozum, że to TYLKO kentumowcy zrobili… a NIE SŁOWIANIE!!! U NAS POZOSTAŁO PO STAREMU!!!
(…)
Trochę tu nawet tłumacze Wikisłownik: https://en.wiktionary.org/wiki/Appendix:Proto-Indo-European/krewh%E2%82%82-
(…)
Aha, czyli co? Zacytuj i rozwiń, proszę.
(…)
Słowo Ciąć jest trzecim innym rdzeniem. Od niego pochodzi zachodnie: CIZ/CYZ np. DeCYZja (dosłownie: Odcięcie np. innych opcji), PreCYZja (dosłownie: Przycięcie – by było dokładniej). sCISsors itd.
(…)
Aha… A co z tym:
CiaC’/T’, panie majster?
TNij!!!
(…)
Toń, Tonąć i Otchłań nie mam wiedzy, by zakwalifikować, ale Otchłań połączyłbym, albo z Tchnąć, albo z Chłonąć (przy czym są to dwa różne rdzenie – chyba że czegoś nie widzę).
(…)
Magiczne słowo słowiańskiego językoznawstwa, które będzie od teraz zawsze wkurwiać niewiernych, czytaj wyznawców allo-allo germańskiego językoznafstfa…, a tym słowem jest…:
PARADYGNAT JĘZYKOWY PRZED-SŁOWIAŃSKI… 🙂
(…)
Jeśli wybierzemy to pierwsze, to byłoby tożsame z Duchem i Duszą.
(…)
Tu nie chodzi o wybory, to nie „demokracja”, a POŁĄCZENIA!!! Gdzie w innych językach masz coś podobnego? HM..?
(…)
Jeśli wybierzemy to drugie, to byłby to rdzeń Chłód. Przy czym pochłaniać miałoby odwrotny sens filozoficzny do Krio (tam ciepło wydostaje się na zewnątrz i się chłodzi, a Chłonąć jest procesem odwrotnym więc powinno sensownie oznaczać grzanie, więc dlaczego również użytoby chłodu?). Mimo, że nie rozumiem, to nie zdziwiłbym się jakby to była prawda, bo wielokrotnie się już zdarzało, że rdzeń dawał przeciwne znaczenia.
(…)
Nie układamy tu nowych praw, a jedynie porządkujemy WieDze” o RDzeNia(c)H, czyli o Nas”y(c)H SL”oWiaN’SKi(c)H SL”oWa(c)H!!!
Dużo połączeń i powiązań… NIE TAK JAK W JĘZYKACH KREOLSKICH , CZYLI OD-PRZED-SŁOWIAŃSKICH, jak to jest z tzw. greką… itd… hehehe
Do/o”/u/v(c)H
Do/o”/u/v(c)K
DyS”eC’/T’
DyS”eK
DuSiK…
Do/o”/u/vS”eK… Zapomniałem o Duszku… 🙂
DyS”eC’/T’…
Powtarzam, PARADYGMAT…
A Otchłań nie będzie spokrewniona z Cicho? Rdzenie słowiańskie mają dwie litery, co oznacza, że Otchłań to albo CHŁ z przedrostkiem i przyrostkiem, albo złączenie Tch i Ł / ŁŃ, jeśli to drugie, to bardzo prawdopodobnym staje się pokrewieństwo z Ciszą.
Ma to sens. Zacznij zapisywać rdzenie jeden pod drugim, sposobem zaproponowanym przeze mnie a przekonasz się, jak to pomaga w dochodzeniu do różnych podobieństw między słowami i ich rdzeniami.
S+PRo/o”/u/vBo/o”/u/v+j…
No i z samym Chton jeszcze mi się Chata kojarzy. Powiem Ci, że Twój artykuł otworzył mi oczy na różnice między Ge a Khton (nie znałem ich). Obaj się zgadzamy co do tego, że naszym Ziemia jest greckie Ge, a nie Khton (jak wciskają nam słowniki). Że masz tam namieszane u siebie to ciężko mi wyciągnąć konstruktywne wnioski, ale pomyślę nad tym. Skojarzenia z Otchłań i Chłonać są bardzo sensowne, ale póki co nie czuję się przekonany.
Miło, że odpowiedziałeś. Napisz proszę jedno pod drugim z czym nie zgadzasz się, tak, żeby rdzenie były zapisane, jak tu:
http://forum.jawia.pl/showthread.php?tid=7
ZaPiS Dz’Wie”/eNKo/o”/u/vW/F
Zaproponowałem wzór jak zapisywać rdzenie. Jeśli ktosma lepszy sposób, prosze go pokazać i wyjaśnić, o co w nim chodzi. Je nie twierdze, że znam się, ani nie jestem od tego, żeby przekonywać. Ja jedynie skrobię, to co MI WYDAJE SIĘ, ŻE JEST PRAWDĄ… tylko tyle…
…(c)HWyT+aC’/T’… jak S/Z(c)HWyCoNa przez oT(c)H+L”aN’… Nie wiem, czy tam już zrozumiałem, że:
(o)+T(c)H+L”aN’…
(o)(c)HL”oN+a”C’/T’
(o)(c)HRoN+a
KoRoNa
Go”RNa
SaRNa
C”aRNa
Z’aRNa
GaRNe”
… Ludzie wtedy ROZRÓŻNIALI WIĘCEJ DŹWIĘKÓW NIŻ DZISIAJ!!!
WG. mnie GHK przechodzi sobi eswobodnie w różnych językach, tyle tylko, że np. w tzw. j. polskim, WYSTEPUJĄ WSZYSTKIE TE DŹWIĘKI JEDNOCZEŚNIE!!!
„Chata”… od ‚ha-ta/ti’ gdzie ‚c’ przy ‚h’ nie jest głoską tylko oznacza łacińskie zmiękczenie ‚h’, od ; ‚ha-ti’ ; ‚życie – tu’.
‚Ludzie’ od ‚land/land/ląd’ < 'la/lu-an-do – zi-e' ; 'równina/przestrzeń – anych/ich – życie – liczba mnoga'.
'Człowiek' od < 'ciele' ; 'ci-el-je' < 'is – zi – el – je' ; 'z – żywego – miejsca – jest'. Ros.: 'Czieławiek' od 'is/c – żieła-wie-k' ; 'z – żywego – znać/widać – k'.
Wiem, że to jest bez sensu, bo i tak nic to nie da ani nie zmieni, ale postanowiłem pokazać na czym polega sensualne morfemoznawstwo „by Orlicki”, na przykładzie tej wypowiedzi. Jestem już dość uodporniony na takie chęci odpowiadania i pokazywania niedorzeczności morfemicznych wywodzeń, bo to strata czasu. Z drugiej strony nie ma sensu tego w sumie krytykować, bo autor tych wypocin i tak nie słucha nic… a z drugiej strony nie sądzę, żeby ktoś inny poza nim samym, brał to na poważnie, więc szkód może nawet i nie ma, ale kto tam wie…
Po przemyśleniu i poszukanie źródeł postanowiłem napisać większą krytykę tych sensualnych morfemicznych przekrętów „by Orlicki”, bo to okazało się całkiem ciekawe, a teraz tylko krótko:
…..
(…)
“Chata”… od ‘ha-ta/ti’ gdzie ‘c’ przy ‘h’ nie jest głoską tylko oznacza łacińskie zmiękczenie ‘h’, od ; ‘ha-ti’ ; ‘życie – tu’.
(…)
(c)HaTa
pl.wiktionary.org/wiki/chata
sciaga.pl/slowniki-tematyczne/4517/chata/
obcyjezykpolski.pl/?page_id=4449
filozofia.3bird.net/download/filozofia/filologia/slownik-filozoficzny-etymologiczny.pdf
eioba.pl/a/1vmd/zapozyczenia-w-jezykach-slowianskich
Wg niektórych z tych powyższych źródeł, słowo (c)HaTa, to zapożyczenie od germańskie albo od irańskie, albo od ałtajskie, albo od ugro-fińskie… Swobodne dodawanie dźwięków i dowolne dzielenie rdzenie na sylaby, tak jak chce się panu Orlickiemu pomijam. Pytam tylko, skoro (c)HaTa ma byc zapożyczeniem jakimśtam, to jaki jest cel wywodzenia tego tak jak on to robi?!! Jaki ma to związek z jakimkolwiek naukowym sposobem poszukiwania wiedzy?!!
…..
(…)
‘Ludzie’ od ‘land/land/ląd’ < 'la/lu-an-do – zi-e' ; 'równina/przestrzeń – anych/ich – życie – liczba mnoga'.
(…)
LuD
pl.wiktionary.org/wiki/lud
pl.wikipedia.org/wiki/Lud
sjp.pl/lud
pl.wikipedia.org/wiki/Lugiowie
Orlicki nie zna słowa LuD… W powyższych źródłach macie kilka ciekawych kwiatków np. na temat LuGio”W / LuDzióW… i ich każdego, byle nie słowiańskiego pochodzenia…
…..
(…)
‚Człowiek’ od < 'ciele' ; 'ci-el-je' < 'is – zi – el – je' ; 'z – żywego – miejsca – jest'. Ros.: 'Czieławiek' od 'is/c – żieła-wie-k' ; 'z – żywego – znać/widać – k'.
(…)
C”L”oWieK
pl.wiktionary.org/wiki/cz%C5%82owiek
poradniajezykowa.pl/baza_archiwum.php?POZYCJA=40&AKCJA=&TEMAT=Etymologia&NZP=&WYRAZ=
C”L”oWieK, kojarzyć sięmoże i z C”oL”o+WieK i CaL”y+Wiek… ale powyższe źródła wywodzą to słowo od słowa C”eLaDz’, czeladź, czeladnik…
…..
Podsumowując:
Orlicki jesteś leniwym mataczem, któremu nie chce się nawet poszukać żadnych źródeł, ani tego co na ten temat inni już napisali! Te twoje sensualne wywodzenia są niczym nie popartymi majaczeniami, niczym więcej. Wierzysz sobie w te swoje pierdoły, dokładnie tak samo, jak w to swoje jakieś tam krześcijaństwo, czymkolwiek to jest. Wolno ci nie przeczę, ale jak zwykle nie tylko wiara myli ci się z wiedzą… Jesteś wyjątkowo podłym i obrzydliwym manipulatorem i kłamcą, a na dodatek nie umiesz wziąć na klatę tego, jak i tego że masz problemy z tą swoją bezgranicznie nadętą „inteligencją”…
To miejsce jest niemalże martwe i jest zarządzane jak jest zarządzane,.. więc kij ci w oko, ale krętaczu pamiętaj, tam gdzie ja mam coś do powiedzenia, tam ciebie nie będzie, bo jesteś przykładem zupełnego oderwania od rzeczywistości z tymi swoimi wywodami nie wartymi nawet jednego kłaczka…
(…)
Słowianie są na tym terenie nieprzerwanie od min. 10 000 lat, co potwierdzają badania haplogrup.
(…)
A i czy możesz to udowodnić? Na czym opierasz ten osąd? Jakieś źródła?
http://dragomira.bloa.pl/2015/03/15/trackie-pismo/#comment-2730
Ostatnio stwierdzilem, ze musze chyba zawziac sie i zaczac studiowac klasyczna greke pisana, bo przeciez jak nieraz stwierdzilismy naukowcy nie mowia nam wszystkiego (lub celowo nie lacza). Znalazlem informacje w internecie, po angielsku, gdzie podaja, ze w Impérium Aleksandra Wielkiego za jego panowania i potem satrapow w wielkim régionie Bakhtrii, byl jezyk baktryjski (b mozna pominac i wiemy co to za pradawna nazwa). Jezyk t’en byl tak wazny ,i powszechny mowionym prze ludzi tamtejszych, ze wyparl n’a rozleglych terenach Azjii oficjalna Greke, ktora sluzyla potem wylacznie do FONETYCZNEGO PRZYBLIZONEGO ZAPISU. BYL TO OCZYWISCIE JEZYK INDOEUROPEJSKI …NIEZNANEGO…OCZYWISCIE..POCHODZENIA. Jak spojrzymy n’a mape to Baktria jest dokladnie po drodze z Europy do Indii , czyli niegdys (JESZCZE ZA ALEKSANDRA WLK) byla kontynuacja jezykowa miedzy Europa i Indiami doslownie geograficznie…potem zmiany polityczne zmienily granice panstw W SREDNIOWIECZu i potem.
Coś jest na rzeczy, ciągle i niemiłosiernie powtarzają się dziwne przypadki. Choćby przed chwilą zauważyłem, tknięty domysłem sprawdzenia czy aby ktoś mnie nie oszukuje, że greckie polis (miato-państwo jak mnie uczono), brzmi w oryginale ‚poleis’, czym od razu tknęło mnie, że jest powiązane z naszym polem, co potwierdzałoby centralne i najbardziej źródłowe miejsce języków słowiańskich.
I nie zawiodłem się, wystarczy użyć najpospolitszej wikipedii, by mieć rozwiązanie.
„Polis (gr. πόλις l.mn. πόλεις poleis, pierwotnie „miejsce warowne”) – forma państwa w starożytnej Grecji.
…..
Wspólnota ta zamieszkiwała określony obszar (zwykle składający się z ośrodka miejskiego i okolicznych terenów wiejskich.”
Poleis-pole, slowiańskie oznaczenie określonego, pozbawionego drzew, miejsca, dużego obszaru, ale nie bezkresnego:
-np. rolnicze ‚być w polu’, stąd też współczesne takie okreslenia jak ‚pole powierzchni’,
-np.polanka.
Szok. Po co mnie uczono i uczy się nadal wersji zmienionej, sfałszowanej? Jaki to miało cel, skoro oryginał był i jest dostępny?
Tak kształtuje się fałszywy obraz Słowiańszczyzny, takimi małymi fałszerstwami, z małych kłamstw utkany został taki obraz, że sami siebie nie rozpoznajemy się na nim.
Domyślam się tylko, jak wiele można uzyskać posługując się klasyczną greką i studiując oryginały greckie.
Zauważyłem, że jedna z zon, była baktryjską arystokratką o imieniu Roksana.
Wszędzie podają „imie pochodzenia perskiego”.
Mamy też poświadczone plemię Roksolanie, podaje sie..
„Roksolanowie, Roksolanie (według Wiernadskiego od oset. ruxs alan, „jasny Alan”[1], lat. Roxolani, gr. Ροξολάνοι, od irańskiego Raochshna, „biały, światło”, to jest jasny, błyszczący) – jedno z plemion sarmackich zapewne spokrewnione z Alanami. Ich ziemie leżały między Donem a Dniestrem.”
Między Donem a Dniestrem sa potwierdzeni źródłowo, o tym, że przybyli z Iranu potwierdzenia nie ma, jest to tylko ich interpretacja bez źródłowa, czyli bajka.
Popularne podobne do Roksana imię na Białorusi to Aksana, na Ukrainie i w Rosji to Oksana.
Nie chce mi sie sprawdzać i drążyć tematu, ale mam przekonanie, że etymolodzy będą je wywodzić ‚od persko’, ja jestem zdania, że są to prastare imiona wschodniosłowiańskie.
Od miesiąca mamy juz potwierdzone przez archeologiczne YDNA, że Ariowe wyruszyli z dorzecza Wołgi, tym też tłumaczę sobie, że nie ma identycznej i rozpowszechnionej w średniowieczu wersji tego imienia u Słowian Zachodnich.
Jeśli ktoś by coś znalazł w kronikach, stawiam, że będzie to wersja trudna do rozpoznania, gdyż nie będzie ona pochodzić od Słowian Wschodnich, tylko Wschodni i Zachodni będą ją posiadać z jednego źródła, każda na swój sposób ją zmieniając.
W wersji B, Oksana jest wynalazkiem wyłącznie wschodniosłowiańskim.
Reasumując.
Roksana jest pochodną wschodniosłowiańskiej Oksany.
Natomiast logika etymologów: pierwszy raz zapisano jako imię perskie, co jest dowodem, że nie mogli uzywać ich w tym czasie Słowianie, bo i Słowian wówczas nie było przypomina logikę z filmu Bareji, gdy sportmenki meldowały, że nie spały pod gołym niebiem, a nawet gdyby spały to wówczas deszczu nie było.
1) The name Alan is an Iranian dialectical form of Aryan, a common self-designation of the Indo-Iranians.
2) Upon the Hunnic defeat of the Goths on the Pontic Steppe around 375 AD, many of the Alans migrated westwards along with various Germanic tribes. They crossed the Rhine in 406 AD along with the Vandals and Suebi, settling in Orléans and Valence. Around 409 AD they joined the Vandals and Suebi in the crossing of the Pyrenees into the Iberian Peninsula, settling in Lusitania and Carthaginiensis.[7] The Iberian Alans were soundly defeated by the Visigoths 418 AD, and subsequently surrendered their authority to the Hasdingi Vandals.[8] In 428 AD, the Vandals and Alans crossed the Strait of Gibraltar into North Africa, where they founded a powerful kingdom which lasted until its conquest by the Byzantine Emperor Justinian I in the 6th century AD.[8] ZRODLO WIKIPEDIA
CZYLI JESLI WANDALE (WANDAlici jak wiemy to przodkowie Polakow i SUEBI Szwaby jak Feniks Zarptak udowodnil to fonetycznie znieksztalceni SLAWI patrz SLOWacy, SLOWeni itd. TO JESLI ALANIE ZNACZY ARIANIE I WEDROWALI ONI I PODBIJALI RZYM RAZEM ZE SLOWIANAMI TO MOZE JEST TO KOLEJNY DOWOD, ZE ” PROTOSLOWIANIE” = ARIANIE I STAD PODOBIENSTWA NASZEJ MOWY SLOWIANSKIEJ (POLSKI, ROSYJSKI) Z SANSKRYTEM CO FENIKS WIELOKROTNIE POKAZAL….
Jak widzę nie chce się nikomu poważnie spróbować obalić, tego co napisałem powyżej, dlatego przygotowałem tego małe rozwinięcie, żeby trochę dopomóc…
https://skribh.wordpress.com/2015/11/26/218-paradygmat-czyli-w-sumie-to-co-wlasnie-ano-znow-slowianski-zrodloslow-klania-sie/
Jakbyś zrozumiał (bo niby poco), że nie każdy zawodowo (z różną intencją) rozkminia to i owo to byś to zawarł w mniejszej ilości, co dałoby się wrzucić tu dla konfrontacji. Jełopie.
Jełopem to ty jesteś i niemów tak do R.A.
Wypieprzaj stąd idź poszukać swojego źródła pożywienia w kupie gówna czy gdzie tam szukasz. Pozdro ode mnie swojego knurka.
Dragomiro, przecież w złotych uściech tegoż, co zawżdy zwycięża nadzwyczaj mężnego męża, to są czyste jak źródlana woda słowa, rzekłbym nawet pochlebne nadzwyczaj pochlebstwa!
Umkły mi były nieopacznie Twoje wcześniejsze uwagi. Dzięki, za wsparcie, ale proszę nie podnoś na ubogaconego swoim bogactwem niegodnej swej rączki, niech Ci ani klawisz nie zadrga… bo i po cóż to azaliż? Czyż uff wielki mózg usłyszy aby Twe wołania, wpatrzony w swój spocony bród w pępku i zahipnotyzowany sfą wielmom mocom… miendzy sfemi uszyma?
Droga Dragomiro! Napiszmy raczej jakiś hymn pochfa+lny dla naszego fajansowego bembenka, nic+niczka-informaty+łka… Joł joł madafaka, rozkminiasz? Pisss!!! 🙂
Święte słowa, w rzeczy samej więcej niźli święte, o nieustannie tym samym tryskająca krynico mądrości, słońce świetliste, niepokalana umysłowa w trójnasób dziewicu! Stopy całuję i do nich łaszę się, jak łasica! A tak swoja droga, brawa dla gospodarza, za trzymanie tu porządku i dbanie o najwyższe możliwe standardy wszystkiego, czego jesteś o przewielebny pięknym przykładem! Starałem się, żeby było krótko… tedy rozkminiłeś, co chciałem rzec i rzekłem, tuszę… hm?
O lenistwie intelektualnym, przeciw-słowiańskich uprzedzeniach, matactwach, kłamstwach i przemilczeniach i braku wiary w słowiańskie podstawy źródłosłowów germańskich i innych tzw. PIE, czyli krótko mówiąc, zgodnie z pustynną wykładnią polityczną – „Śmierć niewiernym!
https://skribh.wordpress.com/2015/11/28/219-sct-czyli-szczyt-czyli-shield-czyli-szyld-czyli-slowianski-zrodloslow-dla-niewiernych-i-leniwych/
https://skribh.wordpress.com/2015/11/29/220-cos-niemozliwego-do-poczytania-i-do-posluchania-czyli-jak-brzmi-odtworzony-jezyk-tzw-pie-01/
Tam macie trochę do poczytania i posłuchania, jak to rzekomo brzmiał ten odtworzony przez niemych germańskich językoznawców tzw. PIE, czyli Proto-Indo-European, a wcześniej… INDOGERMANISCHE…
google.co.uk/search?q=INDOGERMANISCHE&ie=utf-8&oe=utf-8&gws_rd=cr&ei=CwJbVqKJC4v0aqyMrsAD
…..
A i bym był zapomniał, Fajansowy Bembenku ty se lepiej daruj, żeby ci jakaś błona nie pykła z wysiłku lub co gorsza ten tfój leniwy mózg nie przegrzał się i nie wyparował do cna, rozkminiasz to co napisałem, jak mniemam? 🙂 Jeśli jedna zdecydujesz się zrobić to, czyli przeczytać to nieopatrznie, to pamiętaj żebyś pretensje miał tylko do samego siebie. Czój się ostrzyżony i doceń muj wysiłeq i dobrą i nie przymuszoną wolę, m’atole! 🙂
Wszystkich innych serdecznie zapraszam!
A tu druga część:
https://skribh.wordpress.com/2015/11/30/221-cos-niemozliwego-do-poczytania-i-do-posluchania-czyli-jak-brzmi-odtworzony-jezyk-tzw-pie-02/
Uwaga, większość jest napisana w języku angielskim, także miejcie to na uwadze… Niemniej jednak jest tam znów coś hhhałczącego do posłuchania i ciekawostki do poczytania.
Nie jest to wiedza dla pustych bembenków! 🙂
Mamy forum … to znaczy Tomassus ma forum … ale tak właściwie to my mamy forum i jesteśmy bardzo wdzięczni Tomassusowi że nam je założył.
DZIĘKUJEMY TOMASSUS!!!
Łatwo się tam zarejestrować, jedyne dane jakie żąda to adres mailowy, nie pogryzło mnie 🙂 Sprawdzałam teren, jest bezpiecznie, można włazić 🙂
ZAPRASZAMY
http://www.forum.jawia.pl/
🙂 🙂 🙂
(…)
Pamiętacie jeszcze, że język słowiański / polski, jest rzekomo tym tzw. satem? Pamiętacie KWiaT, CWieT i S’Wiat… i S’Wie”To, S’Wia”TyNie”, i (c)HWaTa i HWaTiT i (c)HWyT i (c)HWyTaC’/T’ i KWiT i KWiC”eC’/T’?
Jeśli tak, to dlaczego mamy KoL”o, a nie mamy CoL”a, tak jak indo-irańczycy mają „CaKRe, CHaKRe”itd?!! Czy dlatego, że jako nieliczni mamy C”oL”o i CiaL”o” i Cia”GLe wymawiamy dźwięk zapisywany jako „C”?!!
Cia”GLe Cia”GNij KoLejNo CaLe KoL”a DooKoLa CaL”eGo KoLaNa KuLeja”Cy KaLeKo!
(…)
https://skribh.wordpress.com/2015/12/01/222-kola-kouvla-kolano-gola-gouvla-gala-sola-sala-sila-ziola-ziala-zale-hala-hela-chula-czyli-dlaczego-germanskie-jezykoznawstwo-to-klamstwo-i-niedziala/
https://skribh.wordpress.com/2015/12/21/235-zaczynacie-dawac-doopy-skonczycie-jak-po-czyli-pis-na-wode-i-fotomontaz/
(…)
wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Szymanski-nie-ma-mozliwosci-prawnych-aby-zmienic-decyzje-o-relokacji-uchodzcow,wid,18059992,wiadomosc.html
akt. 21.12.2015, 14:36
Szymański: nie ma możliwości prawnych, aby zmienić decyzję o relokacji uchodźców
• Szymański: rząd nie ma wpływu na decyzję UE ws. relokacji uchodźców
• Minister uważa, że system relokacji uchodźców w UE nie działa
• Rząd popiera utworzenie europejskiej straży granicznej i przybrzeżnej
Nie ma możliwości prawnych, aby zmienić raz podjętą decyzję o relokacji uchodźców – powiedział minister ds. europejskich Konrad Szymański. Zadeklarował też poparcie rządu „co do zasady” dla utworzenia europejskiej straży granicznej. – Polska będzie przyjmować uchodźców, ale nie może sobie pozwolić na przyjmowanie imigrantów – zapowiedział to minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski w czasie kilkugodzinnej wizyty w Rumunii.
(…)
bardzo ciekawa książka ! :
https://books.google.co.uk/books?id=y7hfAAAAcAAJ&pg=PP6&lpg=PP6&dq=Rozprawa+o+j%C4%99zyku+polskim&source=bl&ots=nbj2g-7UL4&sig=C_ERV387X9qsOwZPJzs2coe5zGk&hl=pl&sa=X&ved=0ahUKEwiE0dDZs_nJAhWHThQKHXlrAUgQ6AEIMzAE#v=onepage&q&f=false
Wspaniale! Dzięki!
niesamowita pozycja , szczególnie polecam od strony 56.
a to już zupełna rewelacja, ale pisane gotykiem, więc ciężko czytać:
http://polona.pl/item/81818/2/
w wydaniu le figaro z 29/12/15 jest artykul, ze przodkami IRLANDCZYKOW BYLI PRZYBYSZE ZE STEPU DZISIEJSZEJ UKRAINY I POLUDNIOWEJ ROSJI w OKRESIE EPOKI BRAZU / MEDZY 5 a 3 tys lat pne/. Podobne geny maja tez Szkoci i Walijczycy. —- Dodam od siebie, ze nawet wg oficjanej nauki stepy czrnomorskie sa prakolebka Slowian , wiec wiadomo kto byl tym praprzodkiem Irlandczykow PRASLOWIANIE zwani wowczas SARMATAMI lub SCYTAMI
Po pierwsze poprzyj to źródłem, jeśli możesz, a po drugie słyszałeś coś o R1b, które migrowało ze Stepu Nadczarnomorskiego do Europy ok. 6000-5000 lat temu? Poczytaj które R1b jest w Irlandii i ile go jest… i ile jest tam jakiegoś R1a…
To, że coś tam sobie jakieś Le figaro napisało, znaczy tyle, że sobie napisało…
Uważam, że to (twoje) twierdzenie jest tak samo „prawdziwe”, jak to Phoenixa o tych „Polakach”, co to od nich pochodzili rycerze Króla Artura… patrz tu:
http://wspanialarzeczpospolita.pl/2015/10/14/krol-artur-i-jego-rycerze-byli-polakami/
moze co Phoenix pisal mialo jednak sens, mimo , zalaczam link Pozdrowienia dla uczestnikow dyskusji w Nowym Roku 2016
http://premium.lefigaro.fr/sciences/2015/12/28/01008-20151228ARTFIG00283-les-origines-des-irlandais-elucidees.php
Zdaje mi się, że to odkrywcze R1b ze stepów jest tym samym R1b , które jest wyróżnikiem Basków (mają tego aż 90%), tych samych, ktorzy jako jedyni zachowali swój oryginalny NIEINDOEUROPEJSKI język.
Zaraz, zaraz…
Co oni tym udowodnili?
Nieindoeuropejskość ostatniej fali emigracyjnej jaka dotknęła zachodnią europę. He he he… A przecież twierdzą coś przeciwnego, łaknąc jak kania dżdżu by podpiąć się ze swoim kreolskimi językami pod sanksryt.
‚Damian’ może pochodzić od ‚da-miano’ czyli ‚daje/nadaje – imię’ bądż od ‚dam/dom-miano’ czyli ‚miano/nazwa/imię – domu’ a więc rodu/rodziny. Nie możemy zapominać o skracaniu sąsiednich, tych samych głosek już w starożytnym słownictwie. To naturalny proces. Co do imienia ‚Adam’, pochodzi zapewne z języka panującego w Mezopotamii, starożytnym Sumerze, gdzie zapewne zrodził się judejski naród. Lub języków akadyjskich, gdzie istniał termin ‚Adamu’, oznaczający ‚mój ojciec’. Dokładnie, brzmiał ten wyraz ponoć ‚ada-mu’, chociaż sylab nie zapisywano i takie ich odtwarzanie może być błędne. Sumeryckie słowo, ‚adamu’, jeśli pochodzi od pra-Słowian, (a Sumerowie twierdzili, że założyciele ich imperium przybyli z północy i wspominali o bogach północy nazywanych Lah/Leh/Loh lub podobnie), może pochodzić od ‚an-damu/dom-u’ ,jak obecnie rosyjski wyraz ‚damoj’ gdzie mamy ‚a’ zamiast polskiego ‚o’, w którym widzimy skrócone dwa rdzenie; ‚dam-moj’ (‚dom mój’ > sens; ‚do domu’/’w domu’). Język rosyjski to nie tylko język słowiański, lecz język grupy lechickiej. Moskwę zbudowali północno-wschodni Lechici znad Dunaju, jak podaje Nestor. Są to więc Słowianie Ario – Scytyjscy. Ja widzę więc w sumeryckim ‚adamu’, dwa rdzenie ‚an-damu’ czyli ‚on/pan/władca – domu’. Tym bardziej, że Sumerowie znali termin ‚an’ i oznaczał on właśnie władcę/pana. Kim jest ‚pan domu’, jak nie ‚ojciec’? W końcu każdy ojciec jest głową domu/rodu. Dawniej, też właścicielem domu/budowli. Zawsze zastanawiałem się nad tym ‚A’ przed hebrajskim słowem ‚Adamo’, widząc w nim scalony rdzeń ‚an’ lub ‚al’ bądż ‚ar’, a tutaj termin sumeryjski wyjaśnia jego brzmienie jako moim zdaniem ‚an’ z urwaną głoską ‚n’. Oczywiście, mógłby być jeszcze wariant ‚ad-damu’ czyli ‚z domu’. Jednak brakuje mi tutaj podkreślenia wyrażnie władczej roli jaką musiał posiadać ojciec. Na tym etapie nie docieczemy poprawności teorii, lecz wszystko wskazuje, że mamy do czynienie ze słowiańskimi składnikami tego terminu. Natomiast termin ‚Ziemia/ziemia’, to z cała pewnością pochodna od rdzeni ‚zie(l)-mia/mja’, gdzie miękka ‚l’ uległa wycięciu przez sąsiedztwo miękkiej ‚m’. Wycięta ‚l’, nie zaginęła na zawsze, bo np. przeskoczyła w słowie rosyjskim poza ‚m’ jako ‚ziemlja’. Termin ten oznacza ‚zieloność/zielone ma’ czyli krainę życia, bo ‚zielone’ pochodzi od ‚ziel’ czyli ‚zi-el’ ; ‚życia/żywe – miejsce’. Bo ‚ziele/zieleń’ to ‚żywe/życie’. Jeśli więc wskazane przez autora imiona pochodzą od słowiańskich słów, to na pewno od tak pradawnych, podstawowych rdzeni i morfemów. One nadają im najgłębsze znaczenie i logicznie współtworzą bardzie rozbudowane terminy.
https://skribh.wordpress.com/2016/01/08/245-jak-powstawala-pustynna-tradycja-na-przykladzie-objawionym-czyli-propaganda-nie-tylko-o-tzw-nowotestamentowych-trzech-krolach/
UWAGA!!! PIS ZDRADZA POLAKÓW!!! PODAJ DALEJ!!!
http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/polska-przyjmie-imigrantow-szef-mswia-odpowiedzial-na-interpelacje-posla-kukiz15-
Polska przyjmie imigrantów. Szef MSWiA odpowiedział na interpelację posła Kukiz’15
Dodane przez Lipinski
Opublikowano: Niedziela, 10 stycznia 2016 o godz. 19:07:33
Poseł klubu Kukiz’15 i prezes partii Ruch Narodowy, Robert Winnicki, zwrócił się 15 grudnia do ministra spraw wewnętrznych i administracji z interpelacją. Parlamentarzysta pytał szefa resortu o stanowisko Rady Ministrów w kwestii przyjęcia przez Polskę imigrantów z krajów islamskich. W odpowiedzi z ministerstwa Winnicki dowiedział się, że mimo zastrzeżeń rząd PiS musi utrzymać w mocy decyzję rządu Ewy Kopacz. Mamy przyjąć osoby, które można zintegrować ze społeczeństwem, tj. chrześcijan.
Na wstępie pisma z ministerstwa, jakie otrzymał poseł Robert Winnicki czytamy, że rząd RP ma zastrzeżenia co do przyjętego za zgodą poprzedniej ekipy unijnego planu relokacji „uchodźców”.
„Rząd RP jest świadomy dotychczasowych zobowiązań podjętych na forum UE, pomimo zasadniczych zastrzeżeń co do stosowania automatyzmu zarówno w odniesieniu do relokacji uchodźców, jaki i do przesiedleń” – czytamy na początku tekstu odpowiedzi na interpelację. Mimo tego obecna ekipa rządząca sprowadzi do Polski imigrantów.
„Rząd RP, mając na uwadze skutki prawne, społeczne i organizacyjne, dokonał analizy możliwości zmiany stanu prawnego w zakresie realizacji przyjętych przez Polskę zobowiązań. Z przedmiotowej analizy wynika, że brak jest możliwości prawnych odstąpienia od przyjętych zobowiązań. Z uwagi na powyższe, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji podejmuje wstępne przygotowania do ewentualnego uczestnictwa w programach przesiedleń i realokacji w latach 2016-2017” – informuje pismo z MSWiA.
„ (…) istnieje możliwość odmowy relokacji wnioskodawcy, w przypadku wystąpienia uzasadnionych powodów wskazujących, że dana osoba może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego lub porządku publicznego” – zapewnia w dokumencie przedstawiciel resortu spraw wewnętrznych jednocześnie informując, że Rzeczpospolita przyjmie osoby możliwe do zintegrowania. Kluczem będzie tutaj m.in. wyznanie.
„Kwestia możliwości integracyjnych sprowadzanych do Polski uchodźców stanowi jedną z przesłanek działań władz polskich, gdyż wyznacza kierunek oferowania pomocy do osób możliwie jak najbardziej zbieżnych kulturowo, na przykład pod względem wyznaniowym” – czytamy w odpowiedzi na interpelację posła Roberta Winnickiego.
pch24.pl
UPAdlina:10.01.2016 20:09
dzięki Bogu kopacz nie obiecała brukseli przeprowadzenia masowej depopulacji Polski, bo PISiory pewnie też nie mogli by już zmienić podjętej decyzji!! Cholera………. a może jednak obiecała……??
Patriota:10.01.2016 20:29
Typowa pisiorkowska retoryka: zasłaniają się błędnymi decyzjami popaprańców. Państwa Grupy Wyszehradzkiej mogły stanowczo zaprotestować i w imię interesu narodowego nie przyjmą żadnego śniadego Casa Novy. Czy strona polska nie mogła podać jako kontrargumentu faktu przybycia ponad mln. upaińców. Niemcy zrobią wszystko, by u nich nie osiedli.
„też en:Home (Dom, Kentumizacja: Z/D→H)”
Jest to analogiczny przypadek jak z rdzeniem MLK.
Znalazłem coś takiego, jest słowo nie skentumizowane używane do dzisiaj:
DOME (wymawiane jak nasz dom)
kopuła
dwór!)
pała
sklepienie
czasza
okrągły szczyt górski(!)
stadion sportowy z dachem w kształcie kopuły fałd kopulasty
To słowo musi być bardzo stare, co najmniej z epoki brązu i związane z ludźmi R1a, innego sensowego wytłumaczenia nie ma.
Gdyby komuś chciało się, móglby wyszukać wspólny zasob słów używanych od Atlantyku po Ural.
Zwraca uwagę istotna pierwotność znaczeniowa tego słowa, wystarczy połączyć: pała+okragły szczyt górski=stereotypowe słowiańskie miejsce obronne na wzniesieniu, z drewnianą palisadą i nasypem ziemnym na niej.
Słowianie powiedzieliby też ‚domowina’.
2016/01/17 at 08:21 Robert says:
„Gdyby komuś chciało się, móglby wyszukać wspólny zasob słów używanych od Atlantyku po Ural.”
Właśnie cały w tym ambaras, żeby dwoje chciało na raz… A dlaczego tylko po Ural? Napoi to zdaje się WoDa, w języku alongińskim… a tam masz R i Q… patrz Chłopiec z M’alta…
Zobacz sam, po sobie jak z tym jest. Phoenix olał to miejsce… Dragomira miesza ze swoimi teraz 3 sieciopisami i jeszcze jednym historycznym projektem… i tak jest prawie wszędzie… czyli hm… dobrze nie dzieje się raczej… bo zamiast zebrac się do kupy i pracowac wspólnie, to każdy sobie rzepkę skrobie…
Tomassus stworzył forum.jawia.pl… ale dla Ciebie to jakaś cuchnąca czyms złym jakaś niecna podpucha… i stwierdziłeś, że nie zarejestrujesz się tam… bo to czy tamto… a teraz tu gdybasz, o tym jak tu ktoś coś mógłby zrobić itd. To pobożne życzenie… Gdzie tu logika?
Jeśli ludzie nie chcą korzystać z dobrych darmowych narzędzi,.. to co im proponujesz? Godziny pracy za nic, w jakim celu? Masz bardzo dobre skojarzenia i wiele wiedzy, ale sam nie chcesz pokazać innym, jak zabrać się za to… więc nie oczekuj niczego… a nie zawiedziesz się! 🙁
Kiedyś Dragomira napisała do mnie, że lubisz tylko krytykować, na co ja odpowiedziałem, że nie tylko, bo po pierwsze Twoje uwagi są może i krytyczne, ale przez to cenne… a po drugie nie tylko potrafisz krytykować, czego dowód dajesz nawet teraz… i wcześniej w przeszłości…
Problem jest tylko w tym, że wymagasz od ludzi tego, czego sam nie chcesz robić… czyli PRACOWAĆ WSPÓLNIE… a uważam, że tylko tak można osiągnąć np. takie cele, o jakich tu włąśnie napisałeś…
Nie mam racji?
„Gdyby komuś się chciało”. Przemyśl na spokojnie co zawiera się w tym zdaniu. Oprócz zawartości, jest skierowane na autorskim blogu, więc podsuwa autorowi bloga propzycję pod kolejny wpis, a może pod całą serię wpisów, a może pod opracowanie.
Dlaczego jest „tylko” po Ural? Dlatego, że 1. bliższa ciału koszula, a to my jesteśmy w połowie tej odległości 2. będzie zrozumiałe dla każdego 3.należy przypuszczać dużej ilości wspólnych słów z banalnego powodu: jest to obszar nieprzerwany pod względem rozmieszczenia R1a od epoki brązu do dzisiaj. I nie ma znaczenia nawet, że część utraciła tożsamość słowiańską, co wprowadzili do języka germańskiego to wprowadzili na zawsze
Powodzenia… ale masz raczej złudny obraz, tego co tu ostatnio „dzieje” się… Phoenix od może i pół roku nawet nie zamieścił komentarzy, które mu zalegają w moderacji… Napisałem, co napisałem wcześniej na spokojnie… To miejsce zamarło.
Z osób, które były zainteresowane pracą przy słowniku zapożyczeń od-słowiańskich pozostałem ja… Wszyscy inni jak Ty, nie chcą jakoś zacząć pracować wspólnie… nie oczekuj więc za dużo… a nie zawiedziesz się… 🙁
https://skribh.wordpress.com/2016/01/23/254-od-slowianski-zrodloslow-znaczenie-i-pochodzenie-rzekomo-lacinskiego-slowa-tradycja-01/
https://skribh.wordpress.com/2016/01/27/255-od-slowianski-zrodloslow-znaczenie-i-pochodzenie-rzekomo-lacinskiego-slowa-tradycja-02/